Wybory w Szwecji: Prawica przejmie władzę?

Po przeliczeniu 94 proc. głosów oddanych w wyborach parlamentarnych w Szwecji, partie centroprawicowe mają minimalną, wynoszącą mniej niż jeden punkt procentowy, przewagę nad blokiem centrolewicowym.

Publikacja: 12.09.2022 05:32

Jimmie Akesson, lider Szwedzkich Demokratów, cieszy się z wstępnych wyników wyborów

Jimmie Akesson, lider Szwedzkich Demokratów, cieszy się z wstępnych wyników wyborów

Foto: AFP

arb

Gdyby wynik wyborów się nie zmienił szwedzka centroprawica zdobyłaby 176 mandatów w parlamencie, a centrolewica - 173.

Najlepszy wynik w wyborach uzyskała partia premier kraju, Magdaleny Andersson, Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza, która - przy obecnych wynikach - może liczyć na 108 mandatów.

Drugie miejsce zajęli Szwedzcy Demokraci - skrajnie prawicowe, antyimigranckie ugrupowanie, które może liczyć na 73 mandaty.

Centroprawicowa Umiarkowana Partia Koalicyjna - przy obecnych wynikach - uzyskałaby 68 mandatów.

Na ostateczne wyniki wyborów być może trzeba będzie poczekać do środy.

Rządząca dziś krajem Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza wygrywała wszystkie wybory w Szwecji od 1917 roku - przypomina "Financial Times".

Czytaj więcej

Wybory parlamentarne w Szwecji. Są wyniki sondażu exit poll

Jednak, gdyby obecny wynik wyborów się utrzymał, lewica mogłaby stracić władzę, gdyby centroprawica zaprosiła do rządu Szwedzkich Demokratów. Lider tego ugrupowania, Jimmie Åkesson deklaruje, że jego partia chce wejść do rządu.

Szwedzcy Demokraci byli izolowani na scenie politycznej, aż do ostatniej kadencji parlamentu, gdy postulowana przez to ugrupowanie twarda polityka w zakresie utrzymania porządku publicznego oraz postulat zaostrzenia polityki imigracyjnej zyskała poparcie szwedzkiej centroprawicy.

Rządząca dziś krajem Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza wygrywała wszystkie wybory w Szwecji od 1917 roku

Kampania wyborcza w Szwecji skupiła się na kwestii przestępczości zorganizowanej i imigracji.

Uważa się, że gdyby centroprawica utworzyła rząd, na jego czele stanąłby Ulf Kristersson, lider Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, która po raz pierwszy od 1976 roku utraciła drugie miejsce w wyborach.

- Jestem gotów zrobić wszystko co w mojej mocy, by stworzyć nowy, stabilny i skuteczny rząd dla wszystkich Szwedów - zadeklarował w poniedziałek nad ranem Kristersson.

Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza, w porównaniu z wyborami z 2018 r., zyskała ponad 2 punkty procentowe poparcia (uzyskała - jak wskazują wyniki po przeliczeniu 94 proc. głosów - 30,5 proc. poparcia). Szwedzcy Demokraci zyskali ponad 3 punkty proc. poparcia i zdobyli 20,7 proc. głosów a poparcie dla partii Kristerssona nieznacznie się zmniejszyło (ugrupowanie zdobyło 19,1 proc. głosów.). 

Gdyby wynik wyborów się nie zmienił szwedzka centroprawica zdobyłaby 176 mandatów w parlamencie, a centrolewica - 173.

Najlepszy wynik w wyborach uzyskała partia premier kraju, Magdaleny Andersson, Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza, która - przy obecnych wynikach - może liczyć na 108 mandatów.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?