- Jedna kwestia to jeśli chodzi o wydatki na obronność, progi ostrożnościowe, progi zadłużenia. Jeśli chcemy realizować ten pomysł, żeby wydatki na dozbrajanie, modernizowanie naszej armii, nie były ograniczone limitami zadłużenia, to te limity są wpisane w konstytucji. To trzeba tam zmienić - tłumaczył poseł PiS.
Czytaj więcej
Opozycja chłodno o propozycji rządu, by zmienić konstytucję.
- Druga sprawa: polska konstytucja broni prawa własności, mówi, że wywłaszczenia mogą być dokonane wyłącznie za odszkodowaniem. Możemy mnożyć aktywa i na podstawie sankcji już to robimy, ale jeśli chcielibyśmy dokonać konfiskaty mienia, a następnie przekazać go na rzecz Ukrainy, to znowu - tutaj mamy związane ręce. Dlatego wychodzimy z taką propozycją - mówił wicerzecznik PiS.
A dlaczego propozycje tych zmian nie pojawiły się w czasie prac nad Ustawą o obronie Ojczyzny?