Fanpage Konfederacji został zawieszony w środę o godz. 14.00. Koncern Meta swoją decyzję tłumaczył „wielokrotnym naruszaniem Standardów społeczności, w szczególności dotyczących zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz mową nienawiści”.
Krzysztof Bosak, jeden z posłów Konfederacji, zapowiedział pozew przeciwko Facebookowi i projekt ustawy „gwarantującej swobodę wypowiedzi”. Oburzenie tą decyzją wyraził także Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
Czytaj więcej
Profil Konfederacji został zawieszony na Facebooku. - Odbieramy tę sytuację jako ingerencję w polską demokrację, jako ingerencję na rzecz zawężenia swobody wyboru politycznego przed zbliżającym się sezonem politycznym - skomentował poseł Krzysztof Bosak. Zapowiedział pozew przeciw Facebookowi oraz złożenie projektu ustawy "o ochronie swobody wypowiadania i rozpowszechniania informacji przez aktorów demokratycznego życia politycznego".
Głos w tej sprawie zabrał także premier Mateusz Morawiecki. "Wolność słowa ma sens tylko, jeśli każdy może swobodnie prezentować swoje poglądy, jednocześnie nie niszcząc wolności drugiego człowieka. Decyzja Facebooka o zamknięciu profilu Konfederacji uderza w podstawowe wartości demokratyczne. Nie ma i nie będzie na to zgody polskiego rządu" - napisał szef rządu na swoim profilu na Facebooku.
"Cyfrowa cenzura jest dziś potężnym zagrożeniem dla demokracji. Właściciele platform społecznościowych muszą zrozumieć, że wolność debaty oznacza, że pojawiają się w niej poglądy, z którymi się nie zgadzamy" - dodał Morawiecki.