O swojej decyzji Misiło poinformował na konferencji prasowej oraz w mediach społecznościowych.
- Kiedy w kwietniu 2015 roku razem z Ryszardem Petru i 19 innymi wspaniałymi ludźmi zakładaliśmy stowarzyszenie NowoczesnaPL, głęboko wierzyliśmy, że to stowarzyszenie, wraz ze wszystkimi partiami i środowiskami, stojącymi wówczas po "jasnej stronie mocy" będą w stanie zatrzymać marsz PiS-u do władzy. Stało się niestety inaczej - mówił Misiło. - PiS rządzi, PiS demoluje Rzeczypospolitą. Jarosław Kaczyński codziennie przekracza kolejny rubikon. Nie widzę światełka w tunelu. Jeśli opozycja: Nowoczesna, PO, PSL, a nawet partia Razem z SLD, nie zjednoczą się i wspólnie nie przeciwstawią się rzezimieszkom z PiS-u, przegramy kolejne wybory - powiedział.
W związku z tym zapowiedział, że będzie ubiegał się o fotel przewodniczącego Nowoczesnej. - Pragnę z nową energią, przy Waszym wsparciu i zaangażowaniu odbudować zaufanie Polaków do Nowoczesnej - napisał w komunikacie.
- Ryszard Petru w wielu przypadkach jest selekcjonerem, napastnikiem, rozgrywającym i obrońcą w jednym. Tak nie powinno być. Mamy kilku znakomitych członków Nie korzystamy z doradców, z usług ludzi, którzy mogliby nas ostrzec przed błędami. To różni mnie zdecydowanie od Ryszarda. Całe życie uprawiałem sport, grałem w piłkę nożną i to był zespół. Partia wodzowska sterowana przez jednego człowieka to nie jest efektywne działanie, ja stawiam na drużynę - ocenił z kolei w rozmowie z tygodnikiem "Wprost". Rozmowa z posłem zostanie opublikowana w poniedziałek.
Piotr Misiło od 2004 do 2011 r. był dyrektorem zarządzającym w Platformie Mediowej Point Group są, która była wydawcą m.in. właśnie tygodnika "Wprost". Misiło to były przewodniczący rady nadzorczej AWR Wprost Sp. z o.o. oraz manager w JW. Contraction SA. W wyborach parlamentarnych w 2015 kandydował do Sejmu w okręgu szczecińskim z pierwszego miejsca na liście Nowoczesnej Ryszarda Petru, uzyskując mandat posła.