Andrzej Laprus, Wiktor Sobol: Planowanie sukcesji z ważną zmianą

Nowelizacja k.s.h. pozwoli ograniczyć ryzyko paraliżu decyzyjnego w spółkach kapitałowych w następstwie śmierci wspólnika.

Publikacja: 25.08.2023 07:20

Andrzej Laprus, Wiktor Sobol: Planowanie sukcesji z ważną zmianą

Foto: Adobe Stock

W Sejmie czeka na uchwalenie rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców. Warto dostrzec, że część planowanych zmian dotyczy nowych mechanizmów obejmujących procesy sukcesji w spółkach handlowych. Projekt zakłada m.in. wprowadzenie do kodeksu spółek handlowych regulacji poszerzających koncepcję wspólnego przedstawiciela do wykonywania praw udziałowych w spółkach osobowych i kapitałowych, na wypadek śmierci wspólnika (akcjonariusza).

Dziś brakuje przepisów określających precyzyjne reguły powoływania, odwoływania czy rezygnacji wspólnego przedstawiciela. Przyjmuje się, że sposób jego ustanowienia następuje zgodnie z zasadami wynikającymi z regulacji obejmującymi dany rodzaj współwłasności (łączna, ułamkowa).

W spółkach osobowych, jeżeli umowa spółki stanowi, że prawa, jakie miał zmarły wspólnik, służą wszystkim spadkobiercom wspólnie, do wykonywania tych praw spadkobiercy powinni wskazać spółce jedną osobę.

W spółkach kapitałowych w następstwie śmierci wspólnika może dojść do paraliżu decyzyjnego. Chodzi szczególnie o przypadki, gdy większościowy albo jedyny wspólnik jest jednocześnie jedynym członkiem zarządu. W takiej sytuacji, nawet jeżeli spadkobiercy wspólnika wstępują do spółki, nie ma wówczas osoby uprawnionej do jej reprezentacji, a wybór nowego zarządu formalnie możliwy jest dopiero po ustaleniu kręgu spadkobierców przez sąd albo przed notariuszem. Nabycie udziałów jest bowiem skuteczne wobec spółki dopiero od momentu zawiadomienia jej o nabyciu, do którego należy załączyć potwierdzające to dokumenty (m.in. akt poświadczenia dziedziczenia albo stwierdzenie nabycia spadku).

Nawet więc jeśli umowa (statut) spółki umożliwia dalsze jej funkcjonowanie pomimo śmierci wspólnika (akcjonariusza), przedłużające się procedury spadkowe powodują, że nie mogą w nim uczestniczyć spadkobiercy, dla których działalność spółki może być podstawowym źródłem utrzymania.

Intencją ustawodawcy jest zmiana dotychczasowych reguł. Wobec tego procedowany projekt ustawy przewiduje umożliwienie wyznaczenia wspólnego przedstawiciela już w umowie (statucie) spółki, a także powołanie go za życia wspólnika (czynnością jednostronną) albo po jego śmierci, także gdy nie ma pełnej zgody wszystkich współuprawnionych.

Dodatkowo, w ramach zmian planowane jest umożliwienie wykonywania praw współuprawnionych w spółce niezwłocznie po śmierci wspólnika (akcjonariusza).

Projektowane przepisy przewidują również prawo do:

a) określenia w umowie (statucie) spółki sposobu wykonywania wspólnych praw udziałowych w przypadku śmierci wspólnika (akcjonariusza), także przez wskazanie wspólnego przedstawiciela,

b) powołania wspólnego przedstawiciela przez planującego sukcesję wspólnika (akcjonariusza) na wypadek śmierci – w formie pisemnej,

c) powołania wspólnego przedstawiciela po śmierci wspólnika (akcjonariusza) przez jego małżonka (w przypadku ogłoszenia testamentu – przez spadkobiercę testamentowego) za zgodą współuprawnionych, którym przysługuje co najmniej trzy czwarte udziałów (akcji) – w formie aktu notarialnego,

d) wystąpienia do sądu o wyznaczenie wspólnego przedstawiciela po śmierci wspólnika (akcjonariusza) przez każdą z osób współuprawnionych, jeżeli nie można wyznaczyć albo powołać go w inny sposób.

Przepisy w aktualnym brzmieniu kreują brak możliwości tymczasowego zarządzania prawami współuprawnionych (w sposób zbliżony do zarządu sukcesyjnego przedsiębiorstwem), grożący stratami dla samej spółki, spadkobierców i pozostałych wspólników.

Jeżeli ustawa zostanie uchwalona w obecnym kształcie, będzie ona stanowić kolejną alternatywę w zakresie sukcesji w spółkach prawa handlowego.

Zmiany z pewnością przysłużą się zapewnieniu wykonywania wspólnych praw udziałowych przez przedstawiciela poprzez uporządkowanie i unowocześnienie dotychczasowych rozwiązań.

Zgodnie z tekstem projektu ustawy przepisy nowelizujące k.s.h. mają wejść w życie 1 stycznia 2024 r. W związku z powyższym jej postanowienia powinny już teraz być brane pod uwagę przy planowaniu sukcesji w spółkach.

Andrzej Laprus jest radcą prawnym, counselem w kancelarii EY Law

Wiktor Sobol jest prawnikiem w tej kancelarii

W Sejmie czeka na uchwalenie rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców. Warto dostrzec, że część planowanych zmian dotyczy nowych mechanizmów obejmujących procesy sukcesji w spółkach handlowych. Projekt zakłada m.in. wprowadzenie do kodeksu spółek handlowych regulacji poszerzających koncepcję wspólnego przedstawiciela do wykonywania praw udziałowych w spółkach osobowych i kapitałowych, na wypadek śmierci wspólnika (akcjonariusza).

Pozostało 89% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?