Mieszkać na zamkniętym osiedlu chce wciąż większość osób. Powód? Daje to poczucie bezpieczeństwa. Przybywa jednak przeciwników grodzenia. Ich zdaniem parkan nie poprawia ani jakości życia, ani bezpieczeństwa.
Wady i zalety grodzenia
Z badania ankietowego „Barometr mieszkańca" przeprowadzonego na zlecenie firmy Admus wynika, że ponad połowa badanych, 58 proc., mieszka na osiedlach zamkniętych, niemal 61 proc. z nich w przyszłości nadal chciałoby tam żyć. Chęć przeprowadzki w takie miejsce wyraziło 39 proc. spośród osób niemieszkających na grodzonym osiedlu.
Najlepsze zdaniem ankietowanych są osiedla półzamknięte. Taką formę wskazało 43,13 proc. badanych. Na kolejnym miejscu znalazły się osiedla zamknięte (niemal 35 proc. wskazań). Dla najmniejszej liczby badanych najlepszym rozwiązaniem są osiedla otwarte. Wskazało je ponad 22 proc. badanych
Z czym kojarzy się grodzone osiedle? Okazuje się, że z ochroną (44 proc.), monitoringiem (26,25 proc.) i prestiżem (15 proc.). Według badanych największą przewagą osiedli zamkniętych nad otwartymi jest wyższy poziom bezpieczeństwa i większy porządek.
Większość badanych (65 proc.) dostrzega jednak wady związane z mieszkaniem na osiedlach zamkniętych. Największą okazał się brak miejsc parkingowych (50 proc.), utrudniony wjazd dla służb, np. straży czy pogotowia.