Ozonowanie i dezynfekcja kosztuje krocie

Do tej pory na dezynfekcję związaną z pandemią w 100 spółdzielniach mieszkaniowych wydano ponad 6 mln zł. A to nie koniec kosztów.

Publikacja: 30.07.2020 18:53

Ozonowanie i dezynfekcja kosztuje krocie

Foto: Adobe Stock

Dezynfekcja wykańcza finansowo. Spółdzielnie mieszkaniowe kosztuje już nie setki tysięcy, ale miliony złotych.

Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSM RP) ponowił więc apel do rządu o środki na ten cel. Walczy też, by w funduszach unijnych znalazły się pieniądze na zrefundowanie spółdzielniom państw członkowskich, w tym polskim wydatków na dezynfekcję.

ZRSM RP zwrócił się także do spółdzielni mieszkaniowych o podanie kosztów, jakie do tej poniosły. Kwoty robią wrażenie.

Pandemia słono kosztuje

– Odpowiedziało 100 spółdzielni mieszkaniowych. W sumie wydały ponad 6 milionów złotych. Ale... w Polsce mamy ok. 3500 spółdzielni mieszkaniowych. Oznacza to, że wydatki na dezynfekcję są dużo wyższe i mogą wynieść nawet kilkaset milionów złotych – mówi Jerzy Janowski, prezes ZRSM RP.

Do tej pory Spółdzielnia Mieszkaniowa w Aleksandrowie Łódzkim zrzeszająca 4821 członków wydała 35 tys. zł. Poznańską Spółdzielnię Mieszkaniową Winogrady (20 490 członków) dezynfekcja kosztowała już 100 tys. zł ; SM Nowa z Olkusza – 15 200 zł; Sosnowiecką SM (11 850 członków) – 315 660 zł, Warszawską SM Ochota – 100 tys. zł; MSM w Toruniu – 55 200 zł; SM Zjednoczeni w Bydgoszczy – 218 283 zł; SM Czyżyny w Krakowie – 66 100 zł ; SM Agat w Złotoryi – 10 000, Namysłowską SM – 72 831 zł, SM w Opolu – 61 835 zł , SM Budowlani w Gdańsku – 51 130 zł, Pracowniczą SM Stella – 13 000 zł.

Coraz częściej też spółdzielnie mieszkaniowe mówią głośno, że wydatki związane z dezynfekcją odbiją się na prowadzonych przez nie inwestycjach oraz na opłatach za mieszkanie.

– Całe szczęście mamy spore zyski z lokali użytkowych. Dzięki temu podwyżki nie będą duże. Ale niestety z czasem je wprowadzimy, ponieważ dezynfekcja coraz więcej kosztuje. A żadnego dofinansowania na ten cel nie otrzymaliśmy – mówi Dariusz Śmierzyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ruda w Warszawie.

Do tej pory Ruda wydała na ten cel ponad 100 tys. zł.

– Ostatnio zrezygnowaliśmy z dezynfekcji klatek schodowych i korytarzy, wykonywanej przez specjalistyczną firmę, bo dużo kosztowała. Nadal dbamy o windy, poręcze czy klamki. Obawiamy się, co będzie na jesieni. Znowu zostaniemy pozostawieni sami sobie – wskazuje Dariusz Śmierzyński.

– Te, które mają jakieś oszczędności, jeszcze sobie radzą, w innych jest tragedia. Mamy 127 bloków i 30 tys. mieszkańców. Początkowo dezynfekowaliśmy wszystkie budynki kilka razy dziennie – opowiada Józef Bech, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Górczewska w Warszawie.

– Teraz przeprowadzamy dezynfekcję tylko w tych blokach, o których otrzymujemy informację z sanepidu, że musimy objąć je szczególną troską – wyjaśnia prezes Bech.

Górczewska wydała na dezynfekcję przeszło 200 tys. zł. Mieszkańców czekają podwyżki. I to prawdopodobnie już w sierpniu. Mogą wynieść nawet do 30 proc. – twierdzi Józef Bech.

– Z powodu pandemii musieliśmy zrezygnować z wielu wydatków. Do tej pory dezynfekcja kosztowała nas prawie 60 tys. zł. Nie przeprowadzamy już ozonowania, ale zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli do niego wrócić, bo pandemia jeszcze potrwa – przewiduje Małgorzata Zawodnik, prezeska spółdzielni mieszkaniowej w Piastowie.

– Rozważamy zatem podwyżki opłat za mieszkania. Ale wprowadzimy je tylko wtedy, gdy nie będziemy mieli już wyjścia. Od 1 lipca zmienił się w Piastowie system ustalania opłat za wywóz śmieci. I wielu naszych mieszkańców płaci więcej, nie chcemy ich bardziej obciążać. Wielu z nich ma także problemy z powodu pandemii – dodaje Małgorzata Zawodnik.

Niestety, końca nie widać

– Od 20 marca 2020 r. do odwołania ogłoszono stan epidemii na terytorium RP. Nic nie wskazuje, aby stan ten miał zostać odwołany. Każdego dnia zarażonych przybywa, eksperci i epidemiolodzy przewidują, że w niedługim okresie czasu zderzymy się z drugą falą epidemii. Pewne przejawy drugiej fali można już dostrzec u naszych sąsiadów, w Czechach czy na Słowacji, gdzie rośnie liczba zakażeń. Podobny wzrost zakażeń występuje w pozostałych krajach członkowskich Unii Europejskiej – dodaje. Dlatego czas najwyższy, by rząd dostrzegł problemy związane z dezynfekcją i pomógł. Nie tylko spółdzielniom , ale i wspólnotom mieszkaniowym, które także zmagają się z takimi samymi problemami – tłumaczy Jerzy Jankowski.

– Jesteśmy przekonani, że po wynegocjowaniu przez rząd na forum Unii Europejskiej przyszłego budżetu i funduszu odbudowy na wsparcie państw członkowskich w walce z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa znajdą się środki także na ten cel – dodaje Jerzy Jankowski.

– Brak unijnych i krajowych programów, które przewidywałyby refundację ponoszonych przez spółdzielnie mieszkaniowe wydatków, może doprowadzić do jeszcze większego zadłużenia członków, a w konsekwencji zubożenia polskiego społeczeństw – ostrzega prezes Jankowski.

Trzeba chronić przed wirusem

– Jest to o tyle istotne, że główny inspektor sanitarny w swoim stanowisku z 28 kwietnia 2020 r. wskazał na art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Zgodnie z tym przepisem właściciel, posiadacze lub zarządzający nieruchomością mają obowiązek utrzymywać je w należytym stanie higeniczno-sanitarnym w celu zapobiegania zakażeniom i chorobom zakaźnym oraz podkreślił, że obowiązek ten obejmuje m.in. odkażanie klatek schodowych i wind znajdujących się na terenie spółdzielni mieszkaniowej – tłumaczy Piotr Pałka, radca prawny z Kancelarii Derc Pałka.

– Nie ulega więc wątpliwości, że koszty te spółdzielnie mieszkaniowe w czasie epidemii będą musiały dalej ponosić, aby wykonać obowiązek ustawowy – podkreśla Piotr Pałka.

Z dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli rządu nie wynika, by miały się znaleźć środki na dezynfekcję nieruchomości.

Dezynfekcja wykańcza finansowo. Spółdzielnie mieszkaniowe kosztuje już nie setki tysięcy, ale miliony złotych.

Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSM RP) ponowił więc apel do rządu o środki na ten cel. Walczy też, by w funduszach unijnych znalazły się pieniądze na zrefundowanie spółdzielniom państw członkowskich, w tym polskim wydatków na dezynfekcję.

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Osiedle przy Błoniach w Rumi coraz większe
Nieruchomości
ED Invest z nadzwyczajną dywidendą i planami ekspansji
Nieruchomości
Francuska Park. Rozrasta się katowickie osiedle Atalu
Nieruchomości
Stacja Kopernik w Częstochowie na zielonym świetle
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Oportunistyczna transakcja GTC w Niemczech. Czas na mieszkania na wynajem