Abolicja starych samowoli budowanych wejdzie w życie 19 września br. Nie wszystkim inwestorom się ona opłaca. Nie obejmie również każdego nielegalnie wybudowanego obiektu.
Tysiące samowoli
Nowe uproszczone zasady legalizacji samowoli zawierają zmiany do prawa budowlanego. Tzw. abolicja dotyczy tylko obiektów starych, zrealizowanych przed co najmniej 20 laty.
Konrad Młynkiewicz, radca prawny oraz dyrektor działu prawa administracyjnego w Kancelarii Prawnej Sadkowski i Wspólnicy, ocenia, że choć 20 lat to szmat czasu, wciąż jednak starych samowoli mogą być tysiące.
– Moim zdaniem skala zjawiska jest ogromna. W latach 70. i 80. ubiegłego wieku rozbudowano nielegalnie tysiące domów jednorodzinnych oraz obiektów gospodarczych. Przez lata ich właściciele nie podejmowali prób legalizacji z obawy przed wysokimi opłatami oraz decyzją o rozbiórce. Woleli się nie ujawniać, bo mogli na tym więcej stracić, niż zyskać – twierdzi Konrad Młynkiewicz, radca prawny oraz dyrektor działu prawa administracyjnego w Kancelarii Prawnej Sadkowski i Wspólnicy.
– Od 19 września br. będą mogli wyprostować sytuację prawną swojego budynku. Nie widzę też większych raf w tych przepisach. Dla mnie są one jasne – tłumaczy mec. Konrad Młynkiewicz.