Tinashe Farawo, rzecznik agencji zarządzającej parkami narodowymi w Zimbabwe (Zimbabwe Parks and Wildlife Management Authority) powiedział CNN, że spadające przychody z turystyki w związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 są głównym powodem podjęcia decyzji o sprzedaży praw do odstrzału słoni.
- Mamy budżet w wysokości ok. 25 mln dolarów na nasze działania, które pochodzą - częściowo - z wydawania zgód na polowania, ale turystyka praktycznie zamarła obecnie w związku z pandemią koronawirusa - mówi Farawo.
Kilka tygodni temu afrykański słoń leśny został uznany za gatunek "krytycznie zagrożony" wyginięciem. Słoń afrykański jest uważany za gatunek zagrożony.
Simiso Mlevu, rzeczniczka Centrum na rzecz Zarządzania Naturalnymi Zasobami, organizacji pozarządowej oceniła, że decyzja władz kraju ws. sprzedawania praw do odstrzału słoni jest "odrażająca".
- Zdecydowanie potępiamy polowania dla zdobycia trofeów myśliwskich - dodała.