„Rosyjscy żołnierze, przestańcie zabijać swoich braci. W tej wojnie nie będzie zwycięzców” – napisał David Gilmour. Wyjaśnił też rodzinny kontekst swojego apelu: „Moja synowa jest Ukrainką, a moje wnuczki chcą odwiedzić i poznać ich piękną ojczyznę. Zatrzymajcie się, zanim wszystko zostanie zniszczone. Putin musi odejść”.
Apel ilustruje antywojenny teledysk „In Any Tongue” z albumu „Rattle That Lock".
Tymczasem Stevie Nicks (Fleetwood Mac), która jako jedna z pierwszych przyrównała Putina do Hitlera, kontynuuje publikację dziennika rosyjskiej inwazji. W wizyjnej formie napisała: „Czy jest pan samotny, panie Putin? Czy to dlatego siedzisz przy swoim długim, marmurowym stole, samotnie w nocy i w dzień – i rozmawiasz z duchami?”.
Nicks kontynuuje: „Naprawdę musisz nie mieć przyjaciół i nikogo, z kim można by porozmawiać poza duchami, ale nawet twoje duchy muszą potrząsać głowami w związku z zabijaniem dzieci i młodzieży oraz niszczeniem domów młodych rodzin, ot tak, po prostu dla sportu”.
Czytaj więcej
Bono, Geldof, Waters, którzy kreowali się na aktywistów, a teraz milczą w sprawie ataku na Ukrainę, okazali się przebierańcami w służbie własnych biznesów.