Joanna Warsza kuratorką Hamburga. Polka w Berlinie zagrała sztuką z Euro 2024

Joanna Warsza, urodzona w Warszawie kuratorka, będzie przez najbliższe pięć lat rozwijać sztukę w przestrzeni publicznej Hamburga. „W napiętych politycznie czasach szczególnie wierzę, że sztuka pomaga przezwyciężyć izolację i podziały” – mówi Warsza.

Publikacja: 20.06.2024 08:47

Massimo Furlan odtwarza mecz NDR-RFN

Massimo Furlan odtwarza mecz NDR-RFN

Foto: Sandra Singh

Korespondencja z Berlina

Na stanowisko kuratora Hamburga Polka została wybrana przez siedmioosobowe jury, które - jak stwierdzono w komunikacie - przekonało jej zaangażowanie w integracyjne pomysły dla Hamburga.

Mieszkająca od lat w Berlinie Polka znana jest w międzynarodowym środowisku artystycznym między innymi dzięki pracy przy Berlin-Biennale, dwukrotnej organizacji polskiego pawilonu na biennale w Wenecji oraz dzięki jej pracy w CuratorLab na uniwersytecie artystycznym w Sztokholmie.

Joanna Warsza przygotowała w Berlinie „Radykalny plac zabaw”. Co ma on wspólnego z Euro 2024?

Obecnie w Berlinie, przy okazji Euro 2024, Joanna Warsza przygotowała „Radykalny plac zabaw” - kulturalną odpowiedz na mistrzostwa Europy w piłce nożnej. To koncerty, hip-hop battles, projekcje filmowe na wielkim ekranie, a nawet parada równości.

Tłumy dzieci i dorosłych ciągną przed budynek galerii wystawienniczej Gropius-Bau, a właściwie na sąsiadujący z nim duży, ocieniony platanami plac. Normalnie to urokliwe i centralnie położone miejsce zajmuje zwykły parking. Ale podczas mistrzostw Europy zielony skwer będzie miejscem „Radykalnego placu zabaw“.

Ten projekt spełnia potrzebną i coraz częściej realizowaną na świecie, funkcję komunikacji z młodą publicznością, z dziećmi. Zamiast dotychczasowych nieśmiałych i nudnych kącików zabaw - sztuka zwraca się wprost do dzieci i spotyka je na ich terenie, bez zakazów i pouczeń.

Zaprojektowane przez artystów różne elementy do zabawy, zamki, baseny, piramidy do wspinania czy karuzele mają też myśl przewodnią, którą można „odkryć“ w trakcie zabawy. Ale niekoniecznie - można się też po prostu pobawić.

Koncepcja tego nowoczesnego placu zabaw pochodzi od polskiej kuratorki, Joanny Warszy, a nawiązuje ona do myśli brazylijskiej architektki Lina Bo Bardi o placach zabaw w muzeach.

Joanna Warsza i jej drużyna

Mieszkająca w Berlinie Polka zajmuje się od lat sztukami wizualnymi. Od współpracy z Arturem Żmijewskim przy Berlin Biennale w 2012 roku Warsza jest autorką wielu międzynarodowych projektów, od Göteborgu po biennale w Wenecji, gdzie w 2022 roku zaprezentowała wystawę polskiej Romki, Małgorzaty Mirgi-Tas.

Do „Radical Playgrounds“ Warsza i jej współkurator, niemiecki architekt Benjamin Foerster-Baldenius, odpowiedzialny również za „scenografię“, zaprosili 16 artystów między innymi z Argentyny, Szwecji, Senegalu, czy Szwajcarii.

Czytaj więcej

To on ubrał Michała Probierza na Euro 2024. Michał Kędziora: Widać, że idzie szef

Szwajcar Yvan Pestalozzi przywiózł do Berlina stworzoną przez siebie w 1972 roku rzeźbę-zabawkę. „Lozziturm“ należy do najpopularniejszych elementów tego placu zabaw. Jest to złożony z plastikowych modułów, wyglądający jak korpus robaka, labiryntowy „rękaw“ do czołgania się.

Zawsze oblegana jest też piramida zbudowana przez Edgara Camela z Gwatemali, na której bokach znajduje się 20 symboli kultury Majów (Nahuales). Według kosmowizji Majów świat duchowy i świat materialny współistnieją, a Nahuales determinują energię każdego dnia. Artysta „przekłada“ to na proste komunikaty: „szanuj chwilę“, lub „nie zostawiaj śladów!“

W końcu coś dla maluchów - kopanie w ziemi: tuż przed budynkiem Gropiusbau rozerwano bruk i nawieziono piasek. Obok stoi taczka i kilka łopat. Tu aż się kłębi od pomysłów - dzieciaki kopią, budują zamki, wybierają pozostałe kamienie. Ten pomysł pochodzi od kolektywu „The School of Mutants“ z Senegalu i jest połączeniem piaskownicy i wykopalisk archeologicznych. Dla artystów z Dakaru to historia postkolonialna, dla dzieci w Berlinie - po prostu piaskownica, ale ich rodzice mogą pomyśleć o historii tego miejsca, gdzie 300 metrów dalej znajdowała się Kancelaria Rzeszy.

W Berlinie odtworzą mecz RFN z NRD z 1974 roku

Przez cztery tygodnie Mistrzostw Europy w Berlinie odbędzie się sześć meczów, w tym najważniejszy - finałowy na stadionie olimpijskim. A więc i na „radykalnym placu zabaw“ tematu sportu nie może zabraknąć.

Na przygotowanym przez Céline Condorelli boisku można pograć w koszykówkę, siatkówkę czy petanque, a jednocześnie dowiedzieć się przez wyrysowane na podłodze linie w różnych kolorach, od kiedy kobietom wolno oficjalnie startować w tych dyscyplinach.

Nie obędzie się też bez piłki nożnej, obecnej w performansie szwajcarskiego choreografa Massimo Furlana. Przedstawi on słynny mecz NRD-RFN z 1974 roku z historyczną bramką strzeloną przez wschodnioniemieckiego napastnika Jürgena Sparwassera. Performance, jako grę wyobraźni, Furlan pokazywał już w 2010 roku w Warszawie, gdzie na zaproszenie Joanny Warszy „grał“ na stadionie X-lecia Zbigniewa Bońka w meczu Polska-Belgia z 1982 roku.

Idea „radykalnego placu zabaw“ wpisuje się w nowy styl muzealnictwa - nieelitarny, łatwo dostępny, darmowy i przynoszący radość i przyjemność. To połączenie parku rzeźb, placu zabaw i plenerowej wystawy przed Gropius-Bau jest właściwie jego przedłużeniem. I dzięki temu ciągną tu dzieci i dorośli.

„Radical Playgrounds“ będzie można oglądać przed Gropius-Bau, Niederkirchnerstraße 7 do 14 lipca.

Korespondencja z Berlina

Na stanowisko kuratora Hamburga Polka została wybrana przez siedmioosobowe jury, które - jak stwierdzono w komunikacie - przekonało jej zaangażowanie w integracyjne pomysły dla Hamburga.

Pozostało 96% artykułu
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata
Kultura
Pawilon Polski na Biennale Architektury 2025: Pokażemy projekt „Lary i penaty"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
Muzeum Historii Polski na 11 listopada: Wystawa „1025. Narodziny królestwa”