Iran dostarczy Rosji setki rakiet balistycznych. Co to oznacza dla Ukrainy?

Rosyjski personel wojskowy szkoli się w Iranie w zakresie obsługi systemu rakiet balistycznych bliskiego zasięgu Fath-360 – poinformowały agencję Reuters źródła europejskiego wywiadu.

Publikacja: 09.08.2024 21:44

Iran dostarczy Rosji setki rakiet balistycznych. Co to oznacza dla Ukrainy?

Foto: Reuters

rbi

Dodały, że spodziewają się rychłej dostawy setek rakiet naprowadzanych satelitarnie do Rosji na wojnę na Ukrainie. Z informacji Reutersa wynika, że przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony podpisali kontrakt w Teheranie z irańskimi urzędnikami odpowiedzialnymi za Fath-360 i inne systemy rakiet balistycznych zbudowane przez irańską rządową Organizację Przemysłu Kosmicznego (AIO) o nazwie Ababil.

Powołując się na poufne źródła wywiadowcze, urzędnicy podali, że rosyjski personel odwiedził Iran, aby dowiedzieć się, jak obsługiwać system obronny Fath-360, który wystrzeliwuje rakiety o maksymalnym zasięgu 120 km i głowicy bojowej o masie 150 kg. Jedno ze źródeł podało, że „jedynym następnym możliwym” krokiem po szkoleniu będzie faktyczna dostawa rakiet do Rosji.

Czytaj więcej

Iran opracował nowy dron, specjalnie dla Rosji. Będzie polował na HIMARS-y?

Moskwa posiada własne rakiety balistyczne, ale dostawa Fath-360 mogłaby pozwolić jej na wykorzystanie większej części swojego arsenału do celów poza linią frontu, przy jednoczesnym wykorzystaniu irańskich głowic bojowych do celów bliższego zasięgu.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA stwierdził, że ​​Stany Zjednoczone i ich sojusznicy z NATO oraz partnerzy z G7 „są gotowi udzielić szybkiej i surowej odpowiedzi, jeśli Iran miałby kontynuować takie transfery”. – Oznaczałoby to dramatyczną eskalację poparcia Iranu dla rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie – powiedział rzecznik. – Biały Dom wielokrotnie ostrzegał o pogłębianiu się partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa między Rosją a Iranem od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę – dodał.

Teheran nie miał prawnego zakazu sprzedaży Rosji broni balistycznej

Ministerstwo obrony Rosji nie odpowiedziało na prośbę o komentarz. Stała misja Iranu przy ONZ w Nowym Jorku stwierdziła w oświadczeniu, że Republika Islamska wypracowała długoterminowe partnerstwo strategiczne z Rosją w różnych obszarach, w tym we współpracy wojskowej.

„Niemniej jednak z etycznego punktu widzenia Iran wstrzymuje się od przekazywania jakiejkolwiek broni, w tym rakiet, które mogłyby zostać potencjalnie użyte w konflikcie z Ukrainą, aż do jego zakończenia” – stwierdzono w oświadczeniu.

Szkolenie jest standardową praktyką w przypadku irańskiej broni dostarczanej Rosji – podało jedno ze źródeł agencji. Wysoki urzędnik irański, który poprosił o anonimowość, powiedział, że Iran sprzedał Rosji rakiety i drony, ale nie dostarczył rakiet Fath-360. Dodał, że Teheran nie miał prawnego zakazu sprzedaży Rosji takiej broni.

Do tej pory wsparcie militarne Iranu dla Moskwy ograniczało się głównie do bezzałogowych dronów szturmowych Shahed, które przenoszą materiały wybuchowe i są łatwiejsze do zestrzelenia

– Iran i Rosja dokonują wzajemnych zakupów części i sprzętu wojskowego. Sposób wykorzystania tego sprzętu przez każdy kraj jest wyłącznie jego decyzją – powiedział urzędnik.

Do tej pory wsparcie militarne Iranu dla Moskwy ograniczało się głównie do bezzałogowych dronów szturmowych Shahed, które przenoszą materiały wybuchowe i są łatwiejsze do zestrzelenia, ponieważ są wolniejsze od rakiet balistycznych.

– Dostawa dużej liczby rakiet balistycznych krótkiego zasięgu z Iranu do Rosji umożliwiłaby dalszy wzrost presji na i tak już mocno przeciążone ukraińskie systemy obrony przeciwrakietowej – powiedział Justin Bronk, starszy pracownik naukowy ds. Sił Powietrznych w Royal United Services Institute (RUSI), londyńskim zespole doradców ds. obronności.

– Jako zagrożenie balistyczne, mogą zostać niezawodnie przechwycone jedynie przez najbardziej zaawansowane systemy – stwierdził, odnosząc się do takich rozwiązań jak amerykańskie systemy Patriot i europejskie systemy SAMP/T.

Pogłębienie współpracy wojskowej między Iranem a Rosją

Nowo wybrany prezydent Iranu Masoud Pezeshkian stwierdził, że „chce moderować politykę Iranu i nawiązać kontakt ze światem. Takie destabilizujące działania są sprzeczne z tą retoryką”.

Ograniczenia Rady Bezpieczeństwa ONZ nałożone na Iran w zakresie eksportu niektórych rakiet, dronów i innych technologii wygasły w październiku 2023 r. Stany Zjednoczone i Unia Europejska utrzymały jednak sankcje nałożone na irański program rakiet balistycznych w związku z obawami dotyczącymi eksportu broni do jego pełnomocników na Bliskim Wschodzie i do Rosji.

Czytaj więcej

Iran wysyła rakiety do Rosji. "Pogłębienie współpracy krajów objętych sankcjami"

W lutym agencja Reuters informowała o pogłębieniu współpracy wojskowej między Iranem a Rosją oraz o zainteresowaniu Moskwy irańskimi rakietami ziemia-ziemia. Źródła podały wówczas, że dostarczono około 400 rakiet balistycznych ziemia-ziemia dalekiego zasięgu Fateh-110. Jednak europejskie źródła wywiadowcze powiedziały agencji Reuters, że według ich informacji do żadnego transferu jeszcze nie doszło.

Dodały, że spodziewają się rychłej dostawy setek rakiet naprowadzanych satelitarnie do Rosji na wojnę na Ukrainie. Z informacji Reutersa wynika, że przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony podpisali kontrakt w Teheranie z irańskimi urzędnikami odpowiedzialnymi za Fath-360 i inne systemy rakiet balistycznych zbudowane przez irańską rządową Organizację Przemysłu Kosmicznego (AIO) o nazwie Ababil.

Powołując się na poufne źródła wywiadowcze, urzędnicy podali, że rosyjski personel odwiedził Iran, aby dowiedzieć się, jak obsługiwać system obronny Fath-360, który wystrzeliwuje rakiety o maksymalnym zasięgu 120 km i głowicy bojowej o masie 150 kg. Jedno ze źródeł podało, że „jedynym następnym możliwym” krokiem po szkoleniu będzie faktyczna dostawa rakiet do Rosji.

Pozostało 85% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany