Premier Kaja Kallas o estońskich wojskach na Ukrainie. "Nie mogę dać gwarancji"

Premier Estonii Kaja Kallas odmówiła zapewnienia, że ​​estoński personel wojskowy nie zostanie wysłany na Ukrainę.

Publikacja: 13.03.2024 23:48

Premier Estonii Kaja Kallas

Premier Estonii Kaja Kallas

Foto: PAP/EPA

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 749

O sprawie piszą szeroko rosyjskie media.

Podczas środowej „godziny dla rządu” w estońskim parlamencie premier Estonii Kaja Kallas odmówiła zapewnienia, że estońskie siły zbrojne nie zostaną wysłane na Ukrainę. 

Kallas stwierdziła, że nie jest w stanie złożyć takiej obietnicy, ponieważ „sytuacja może się zmienić”. Premier przypomniała, że Rosja zapowiada, iż może zaatakować inne kraje tylko wtedy, kiedy sama zostanie zaatakowana. Nie wiadomo jednak do końca, jaki rodzaj działań Moskwa za tę ingerencję uzna.

Czytaj więcej

Emmanuel Macron nie wykluczył, że Europa wyśle żołnierzy na Ukrainę

- Nie składam takich obietnic, ponieważ okoliczności mogą się zmienić - mówiła Kallas.

Premier Estonii Kaja Kallas mówi o realnym zagrożeniu

Premier oświadczyła, że nawet wojskowa pomoc, której Estonia udziela Ukrainie, może być przez Moskwę uznana za ingerencję i stać się powodem do ataku.

Powodem może być też fakt, zauważyła premier, że Estonia, podobnie jak inne kraje, opowiedziała się po stronie Ukrainy.

Czytaj więcej

Szef estońskiego MSZ: dla Putina Polska to „ruski mir”

- Wyraźnie wybraliśmy tutaj jedną stronę i tę stroną jest Ukraina, a Rosja stanowi dla nas bezpośrednie zagrożenie — powiedziała premier.

„Nie będzie estońskich żołnierzy na Ukrainie bez  zgody rządu”

 - Czy mogę z całą pewnością powiedzieć, że na Ukrainie nie będzie Estończyków? Nie mogę. Czy mogę powiedzieć lub obiecać, że jeśli okoliczności się zmienią, będziemy musieli podjąć inne kroki? Nie mogę – powiedziała Kallas.

Premier podkreśliła, że jakakolwiek decyzja o wysłaniu Estończyków na Ukrainę musi uzyskać zgodę rządu po wszechstronnej dyskusji.

Zapis spotkania opublikowało biuro prasowe rządu kraju.

O sprawie piszą szeroko rosyjskie media.

Podczas środowej „godziny dla rządu” w estońskim parlamencie premier Estonii Kaja Kallas odmówiła zapewnienia, że estońskie siły zbrojne nie zostaną wysłane na Ukrainę. 

Pozostało 90% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany