Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia powiedział, że połowa z 36 szpitali w Strefie Gazy i dwie trzecie ośrodków podstawowej opieki zdrowotnej nie funkcjonuje, a te, które działają, znacznie przekraczają ich możliwości. Z jego relacji wynika, że system opieki zdrowotnej w palestyńskiej enklawie jest "na kolanach".
-Szpitalne korytarze wypełnione rannymi, chorymi, umierającymi. Przepełnione kostnice. Operacje bez znieczulenia. Dziesiątki tysięcy przesiedleńców schronionych w szpitalach" - powiedział 15-osobowej radzie.
Czytaj więcej
Setki tysięcy uczestników ma dołączyć w sobotę do propalestyńskiego marszu w Londynie w sobotę. Premier Rishi Sunak skrytykował organizację wydarzenia, obawiając się, że może dojść do aktów agresji w dniu pamięci o weteranach wojennych.
Izrael zapowiedział zniszczenie Hamasu, który rządzi Strefą Gazy, po ataku z 7 października w południowym Izraelu, w którym terroryści zabili około 1200 osób i wzięli ponad 240 zakładników. Izrael uderzył na Strefę Gazy - enklawę zamieszkałą przez 2,3 miliona ludzi - z powietrza i rozpoczął inwazję lądową.
- Średnio co 10 minut w Strefie Gazy ginie dziecko - powiedział dyrektor generalny WHO.