Zachodnie pancerze nie sprawdzają się na Ukrainie. Zostały zaprojektowane z myślą o innych rodzajach konfliktów

Produkowane na Zachodzie uzbrojenie nie sprawdza się na Ukrainie, ponieważ nie zostało zaprojektowane do prowadzenia konfliktu o takiej intensywności - powiedział "Wall Street Journal" analityk wojskowy.

Publikacja: 28.09.2023 19:04

Zachodnie pancerze nie sprawdzają się na Ukrainie. Zostały zaprojektowane z myślą o innych rodzajach konfliktów

Foto: Sztab Generalny Ukrainy

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 582

Taras Chmut, analityk wojskowy i szef fundacji Wróć Żywy, która zebrała pieniądze na zakup i dostarczenie broni i sprzętu na Ukrainę, powiedział, że "wiele zachodnich elementów opancerzenie nie działa tutaj, ponieważ zostały stworzone nie do wojny totalnej, ale do konfliktów o niskiej lub średniej intensywności".

- Jeśli skierujesz go do masowej ofensywy, to po prostu się nie sprawdzi - powiedział.

Zdaniem Chmuta zachodni sojusznicy Ukrainy powinni zamiast tego zwrócić uwagę na dostarczanie prostszych i tańszych systemów, ale w większych ilościach, o co Ukraina wielokrotnie prosiła.

Czytaj więcej

Sekretarz generalny NATO z niezapowiedzianą wizytą w Kijowie. Ocenił kontrofensywę Ukrainy

Zachodni stratedzy wojskowi nie pogodzili się jeszcze z tym, że ilość przeważa nad jakością - powiedział dziennikowi generał dywizji Christian Freuding.

- Potrzebne są liczby; potrzebne są siły. Na Zachodzie zredukowaliśmy nasze wojsko, zredukowaliśmy nasze zapasy. Ale ilość ma znaczenie, masa ma znaczenie - `wskazał.

Według ukraińskich urzędników cytowanych przez "WSJ", mniej niż 5 proc. czołgów zniszczonych od początku wojny zostało zniszczonych przez inne czołgi, a reszta została wyeliminowana przez miny, artylerię, pociski przeciwpancerne i drony. Oznacza to, że zaawansowanie czołgu nie jest już tak ważne.

Mimo to Ukraina nadal prosi swoich sojuszników o bardziej zaawansowane czołgi i sprzęt wojskowy.

Prezydent Ukrainy Zełenski wielokrotnie krytykował zachodnich sojuszników za opóźnienia w dostawach broni, mówiąc na początku tego miesiąca, że wolniejsze dostawy broni zmniejszają szanse Ukrainy na sukces w trwającej kontrofensywie.

Zachód dostarczył połowę obiecanego Ukrainie ciężkiego sprzętu

Według lipcowego raportu opracowanego przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii, sojusznicy Ukrainy dostarczyli tylko około połowy obiecanej ciężkiej broni.

- Różnica między obiecaną a dostarczoną pomocą wojskową jest duża - powiedział Christoph Trebesch, szef zespołu tworzącego raport.

Tymczasem minister obrony Ukrainy, Rustem Umerow, powiedział w zeszłym tygodniu "The Economist", że jego kraj priorytetowo traktuje krajową produkcję amunicji. - Wszystko, co może być produkowane lokalnie, musi być produkowane lokalnie - podkreślił.

Taras Chmut, analityk wojskowy i szef fundacji Wróć Żywy, która zebrała pieniądze na zakup i dostarczenie broni i sprzętu na Ukrainę, powiedział, że "wiele zachodnich elementów opancerzenie nie działa tutaj, ponieważ zostały stworzone nie do wojny totalnej, ale do konfliktów o niskiej lub średniej intensywności".

- Jeśli skierujesz go do masowej ofensywy, to po prostu się nie sprawdzi - powiedział.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany