Kreml: Nikt nie może równać się z Władimirem Putinem. Ukraina? Nie ma o czym rozmawiać

Władimir Putin nie ogłosił jeszcze czy będzie ubiegał się o kolejną kadencję w wyborach prezydenckich, ale "jest oczywiste, że cieszy się absolutnym poparciem społeczeństwa" - stwierdził rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.

Aktualizacja: 11.09.2023 12:21 Publikacja: 11.09.2023 12:08

Mural przedstawiający Władimira Putina i Kreml w okupowanym przez Rosję obwodzie donieckim

Mural przedstawiający Władimira Putina i Kreml w okupowanym przez Rosję obwodzie donieckim

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 565

Wybory prezydenckie odbędą się w Rosji w 2024 roku. Władimir Putin może się w nich ubiegać o piątą kadencję - jest to możliwe ze względu na dokonaną w 2020 roku zmianę konstytucji Federacji Rosyjskiej, która pozwoliła rządzącemu Rosją jako prezydent od 2000 roku Putinowi (z przerwą na lata 2008-2012, gdy był premierem) ubiegać się o dwie kolejne kadencje. Teraz Putin może być prezydentem maksymalnie do 2036 roku (kadencja prezydenta Rosji wynosi sześć lat).

Dmitrij Pieskow: Wybory lokalne potwierdziły, że Rosjanie popierają Władimira Putina

- Prezydent nie ogłosił jeszcze, że zgłosi swoją kandydaturę. Jeśli założymy, że prezydent zgłosi kandydaturę wtedy, oczywiście, nikt w naszym kraju nie może rywalizować z prezydentem na tym etapie - powiedział Pieskow w rozmowie z rosyjską telewizją.

- Cieszy się absolutnym poparciem społeczeństwa. To wielka szansa i wielka odpowiedzialność - dodał rzecznik Kremla.

Czytaj więcej

Brytyjski resort obrony: Rosjanom brakuje informatyków

Pieskow mówił też, że wyniki wyborów lokalnych w Rosji, które przyniosły sukces prezydenckiej "Jednej Rosji" i jej kandydatów (choć pojawiają się liczne doniesienia o nieprawidłowościach od niezależnych aktywistów) "potwierdziły absolutna konsolidację społeczeństwa wokół kierownictwa państwa".

- Poziom poparcia jaki otrzymali obecni szefowie regionów wskazuje, że prezydent też cieszy się takim poparciem. Zdecydowana większość gubernatorów otrzymała poparcie prezydenta - stwierdził.

Rzecznik Kremla tłumaczy, że wojna to "ekstremalna opcja pozwalająca realizować cele" Rosji

W kontekście ewentualnych rozmów pokojowych z Ukrainą Pieskow stwierdził, że "obecnie nie ma przesłanek do wznowienia negocjacji z Ukrainą".

Rzecznik Kremla mówił też, że "specjalna operacja wojskowa (tak władze Rosji nazywają wojnę na Ukrainie - red.) była ekstremalną opcją pozwalającą na osiągnięcie rosyjskich celów".

- Musieliśmy chronić siebie, rozwiązać problemy z gwarancjami bezpieczeństwa dla nas i przyszłych pokoleń - dodał Pieskow.

Czytaj więcej

Wybory lokalne w Rosji: Partia Putina "wygrywa" na okupowanej Ukrainie

- Po tym jak nasze wezwania do negocjacji zarówno do społeczności Zachodu, jak i do Ukrainy, pozostawały bez odpowiedzi, były odrzucane, zaczęła się specjalna operacja wojskowa. Jeśli, oprócz metod wojskowych rozwiązywania naszych problemów, pojawią się przesłanki do wznowienia negocjacji (z Ukrainą) te negocjacje się rozpoczną. Teraz nie ma takich przesłanek - podsumował Pieskow. 

Rosja przed rozpoczęciem niesprowokowanej agresji na Ukrainę, żądała od Zachodu gwarancji, że Ukraina nigdy nie zostanie częścią NATO, a także chciała m.in., aby siły NATO nie były rozmieszczane w krajach, które przystąpiły do Sojuszu po 1997 roku, a więc m.in. w Polsce.

Rzecznik Kremla stwierdził jednocześnie, że obecnie nie ma otwartych kanałów dialogu Rosji z Zachodem, a taki dialog jest "bezużyteczny".

- Nikt tam nie jest gotów przyjmować żadnych argumentów. Brakuje przywódców, którzy są gotowi wystąpić z systemu dowodzenia stworzonego przez NATO - przekonywał Pieskow.

- Ale z czasem wszystko się zmieni. Wierzymy, że pojawią się warunki do wznowienia dialogu - dodał podkreślając, że w Europie "są siły, które zachowują polityczną trzeźwość", ale "niestety, jest ich niewiele".

Wybory prezydenckie odbędą się w Rosji w 2024 roku. Władimir Putin może się w nich ubiegać o piątą kadencję - jest to możliwe ze względu na dokonaną w 2020 roku zmianę konstytucji Federacji Rosyjskiej, która pozwoliła rządzącemu Rosją jako prezydent od 2000 roku Putinowi (z przerwą na lata 2008-2012, gdy był premierem) ubiegać się o dwie kolejne kadencje. Teraz Putin może być prezydentem maksymalnie do 2036 roku (kadencja prezydenta Rosji wynosi sześć lat).

Pozostało 88% artykułu
Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone wiedziały o ataku Rosji. Moskwa wysłała ostrzeżenie
Konflikty zbrojne
Putin w orędziu do narodu: Rosja uderzyła w Ukrainę najnowszym systemem rakietowym
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie: Rakietowe uderzenia na obwód kurski i mściwy szantaż Putina
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na Dniepr. Rosja nie użyła pocisku balistycznego ICBM?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym