Reuters informuje, że po ataku z powietrza na Dżenin na ulicach słychać było wymianę ognia i odgłosy walk ulicznych, a nad położonym w Autonomii Palestyńskiej mieście unosiły się drony.
Walki w obozie dla uchodźców w Dżeninie
Brygady Dżeninu, jednostka składająca się z palestyńskich bojowników różnych organizacji paramilitarnych działających w mieście twierdzą, że stawiają opór izraelskiej armii.
- To, co się dzieje w obozie dla uchodźców to prawdziwa wojna - mówi kierowca palestyńskiej karetki pogotowia, Chaled Alahmad, cytowany przez agencję Reutera. - Na obóz prowadzone są ataki z powietrza - dodaje twierdząc, że karetki pogotowia przywożą z obozu mnóstwo rannych osób.
Czytaj więcej
W poniedziałek izraelscy żołnierze zabili co najmniej trzech Palestyńczyków, w tym nastolatka, podczas starć, do których doszło w mieście Dżenin na północy okupowanego Zachodniego Brzegu. Rannych jest też 29 osób - informuje agencja Reutera, powołując się na przedstawicieli lokalnej służby zdrowia.
Izraelska armia podała, że zaatakowała budynek służący Brygadom Dżeninu za centrum dowodzenia. Operacja podjęta w Dżeninie określana jest przez stronę izraelską jako "antyterrorystyczna".