Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Jewgienij Prigożyn wypowiedział wojnę rosyjskiemu Ministerstwu Obrony.
Girkin jeszcze w nocy pisał, że "rebelia Wagnera jest przedwczesna", ponieważ "front się nie załamał a Ukraińcy nie wygrywają". W jego ocenie w takich warunkach bunt Jewgienija Prigożyna, twórcy Grupy Wagnera, który ogłosił marsz na Moskwę i przejęcie dowodzenia nad armią jest "ciosem w plecy", którego nie poprze armia.
Rebelia Jewgienija Prigożyna: Dlaczego do niej doszło?
Zdaniem Girkina - przedstawiciela ultranacjonalistów - Prigożyn zdecydował się na bunt, ponieważ wkrótce zostałby pozbawiony większości jednostek. Girkin szacuje, że bez wsparcia państwa Prigożyn mógłby, własnym kosztem, utrzymać ok. 30 tys. najemników zaledwie przez kilka miesięcy (w najbardziej optymistycznym scenariuszu).
Czytaj więcej
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn twierdzi, że uzbrojony konwój jego najemników zmierza w kierunku Moskwy, by przejąć dowodzenie rosyjską armią.
W kontekście ewentualnego szturmu na Moskwę Girkin oceniał w nocy, że będzie on trudny, ponieważ "większość czołgów nie dotrze do Moskwy" na własnych gąsienicach (musiałyby zostać przerzucone koleją - red.), a atakowanie Moskwy lekkimi pojazdami oznacza "ryzyko porażki po drodze".