Wojna Rosji z Ukrainą. Brytyjski wywiad: Rosyjski generał został zabity na Ukrainie

Na południu Ukrainy zginął rosyjski generał Siergiej Goriaczew, szef sztabu 35. Armii Ogólnowojskowej. Według ustaleń brytyjskiego wywiadu, rosyjski dowódca "prawie na pewno" zginął w ataku ok. 12 czerwca.

Publikacja: 16.06.2023 12:00

Gen. Siergiej Goriaczew

Gen. Siergiej Goriaczew

Foto: Zspu.org

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 478

W najnowszej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie Ministerstwo Obrony podało, że Siergiej Goriaczew, rosyjski wojskowy w stopniu generała majora (w Polsce to stopień tzw. jednogwiazdkowego generała, czyli generała brygady) "prawie na pewno został zabity" w trakcie ataku na stanowisko dowodzenia na południu Ukrainy 12 czerwca lub około tej daty.

Gen. Siergiej Goriaczew był szefem sztabu 35. Armii Ogólnowojskowej, związku operacyjnego ze Wschodniego Okręgu Wojskowego, którego dowództwo i sztab przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę stacjonowało w Biełogorsku.

Czytaj więcej

Wojna na Ukrainie. Szef NATO: Ukraina rozpoczęła kontrofensywę, trwają walki

"Biorąc pod uwagę, że nominowany dowódca 35. Armii Ogólnowojskowej, generał porucznik (gen. dywizji - red.) Aleksandr Sanczik, według doniesień wypełnia lukę w wyższym sztabie, istnieje realna możliwość, że Goriaczew w chwili śmierci pełnił obowiązki dowódcy armii" - twierdzi brytyjski wywiad.

Generał major Siergiej Goriaczew to pierwszy rosyjski generał, którego śmierć potwierdzono w tym roku na Ukrainie. W aktualizacji wywiadowczej brytyjskie Ministerstwo Obrony zaznaczyło, że elementy 35. armii były w marcu 2022 r, obecne "podczas masakry cywilów w Buczy" (obwód kijowski), natomiast wojska tego związku operacyjnego zostały "w dużej mierze zniszczone" w czerwcu 2022 r. w pobliżu Iziumu (obwód charkowski).

Siergiej Goriaczew, który zginął na południu Ukrainy, to co najmniej 10 rosyjski generał, który zginął w wojnie na Ukrainie.

Czytaj więcej

Miedwiediew grozi, że Rosja zniszczy kable na dnie oceanu

Gdy w połowie marca ubiegłego roku, na samym początku wojny, ukraińska armia informowała o śmierci piątego generała, były ambasador USA w Moskwie Michael McFaul nazwał te straty "szokującymi".

Pierwszy z generałów, zastępca dowódcy 41. Armii, Andriej Suchowiecki, zginął czwartego dnia ataku, zastrzelony przez ukraińskiego żołnierza w okolicach lotniska w Hostomelu, na północ od Kijowa.

Najwyższy rangą rosyjski generał, dowódca 49. Armii, Jakow Riezancew, zginął prawie miesiąc później, na skutek ukraińskiego ataku rakietowego na lotnisko w Czernobajewce koło Chersonia. Riezancew zginął prawdopodobnie przy ostrzale sztabu. W maju 2022 roku "New York Times" twierdził, że amerykański wywiad pomaga ukraińskiej armii wykrywać miejsca pobytu rosyjskich generałów.

Czytaj więcej

Na Ukrainie zginęło już co najmniej 10 rosyjskich generałów

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę strona ukraińska informowała o śmierci 14 rosyjskich generałów. W czterech przypadkach informacje te zostały zdementowane przez Rosjan, których telewizje pokazywały żywymi generałów, których mieli zabić Ukraińcy (np. generała Kanamata Konaszewa, który został najemnikiem i służył jako pilot w Grupie Wagnera).

Kreml przyznał się oficjalnie do utraty czterech generałów, śmierci kolejnych ani nie dementował, ani nie potwierdzał.

Obecnie wyżsi stopniem oficerowie rosyjscy (w tym generałowie) coraz częściej giną w różnych ośrodkach wypoczynkowych na tyłach, przerobionych na dość luksusowe siedziby sztabów (najczęściej nad morzem, by być jak najdalej od frontu). Prawdopodobnie tak było i z ostatnim z nich, generałem Siergiejem Goriaczewem. Ukraińcy przypuszczają, że zginął on w ataku rakietowym na taki ośrodek-sztab w Primorśku, nad Morzem Azowskim (30 km na zachód od Bierdiańska).

W najnowszej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie Ministerstwo Obrony podało, że Siergiej Goriaczew, rosyjski wojskowy w stopniu generała majora (w Polsce to stopień tzw. jednogwiazdkowego generała, czyli generała brygady) "prawie na pewno został zabity" w trakcie ataku na stanowisko dowodzenia na południu Ukrainy 12 czerwca lub około tej daty.

Gen. Siergiej Goriaczew był szefem sztabu 35. Armii Ogólnowojskowej, związku operacyjnego ze Wschodniego Okręgu Wojskowego, którego dowództwo i sztab przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę stacjonowało w Biełogorsku.

Pozostało 87% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany