Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce. Ukraińcy twierdzą, że mają dowód na winę Rosji

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała zapis rozmowy, który ma być dowodem, że zapora w Nowej Kachowce została wysadzona przez Rosjan.

Publikacja: 09.06.2023 10:42

Zniszczona tama w Nowej Kachowce

Zniszczona tama w Nowej Kachowce

Foto: AFP PHOTO / Ukrhydroenergo

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 471

We wtorek 6 czerwca zniszczona została zapora na Dnieprze w Nowej Kachowce. Ukraińcy podawali, że zaporę wysadzili Rosjanie, by utrudnić prowadzenie ukraińskiej armii kontrofensywy. Z kolei Rosjanie twierdzą, że tamę zniszczyli Ukraińcy w czasie ostrzeliwania Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżał o doprowadzenie do wybuchu Moskwę, prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył o wysadzenie zapory Kijów.

W piątek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podała, że przechwycona przez nią rozmowa potwierdza, że to rosyjska grupa sabotażystów jest odpowiedzialna za zniszczenie zapory i hydroelektrowni w Nowej Kachowce. "Najeźdźcy chcieli szantażować Ukrainę, wysadzając tamę i powodując wywołaną przez człowieka katastrofę na południu naszego państwa" - czytamy we wpisie.

Czytaj więcej

Powódź po zniszczeniu zapory na Dnieprze: Poziom wody się obniża

SBU opublikowała w mediach społecznościowych 99-sekundowe nagranie, która ma być dowodem, że to Rosja jest odpowiedzialna za wysadzenie zapory w Nowej Kachowce. Na przechwyconej przez SBU rozmowie przedstawiciel rosyjskiego wojska ma przyznawać się, że za katastrofą stoi rosyjska grupa sabotażowa.

- Oni (Ukraińcy - red.) tam nie schrzanili. Tam (jest - red.) nasza grupa sabotażowa. Oni chcieli przestraszyć ludzi tą tamą. Nie poszło zgodnie z planem, ale bardziej, niż planowali - mówi mężczyzna na nagraniu.

Moskwa twierdzi, że Ukraińcy zniszczyli zaporę przeprowadzając ostrzał we wtorek, według Kijowa, tama została wysadzona przez Rosjan od wewnątrz poprzez podłożenie ładunków wybuchowych.

Na opublikowanym w czwartek nagraniu z drona nie widać było śladów ostrzału.

SBU zaznaczyła, że prowadzi śledztwo "w sprawie rosyjskiej zbrodni wojennej". - Wysadzając tamę elektrowni wodnej w Kachowce, Federacja Rosyjska ostatecznie udowodniła, że stanowi zagrożenie dla całego cywilizowanego świata. Tylko prawdziwe państwo terrorystyczne może spowodować (...) katastrofę ekologiczną na taką skalę - powiedział cytowany w komunikacie szef SBU Wasyl Maluk dodając, że Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.

We wtorek 6 czerwca zniszczona została zapora na Dnieprze w Nowej Kachowce. Ukraińcy podawali, że zaporę wysadzili Rosjanie, by utrudnić prowadzenie ukraińskiej armii kontrofensywy. Z kolei Rosjanie twierdzą, że tamę zniszczyli Ukraińcy w czasie ostrzeliwania Kachowskiej Elektrowni Wodnej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżał o doprowadzenie do wybuchu Moskwę, prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył o wysadzenie zapory Kijów.

W piątek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podała, że przechwycona przez nią rozmowa potwierdza, że to rosyjska grupa sabotażystów jest odpowiedzialna za zniszczenie zapory i hydroelektrowni w Nowej Kachowce. "Najeźdźcy chcieli szantażować Ukrainę, wysadzając tamę i powodując wywołaną przez człowieka katastrofę na południu naszego państwa" - czytamy we wpisie.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany