Gen. Skrzypczak: „Atak dronów na Kreml” to rosyjska prowokacja? Oczywiście

- Oczywiście, na Kremlu była prowokacja rosyjska - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, komentując doniesienia o rzekomym ataku na siedzibę Władimira Putina przy użyciu bezzałogowców.

Publikacja: 04.05.2023 17:13

Gen. Skrzypczak: „Atak dronów na Kreml” to rosyjska prowokacja? Oczywiście

Foto: tv.rp.pl/telegram

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 435

Rosja oskarżyła 3 maja Ukrainę o przeprowadzenie ataku z użyciem dronów na Kreml i próbę zamachu na życie Władimira Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać jak dron eksploduje u szczytu jednej z kremlowskich wież.

Strona ukraińska zaprzeczyła jakoby była odpowiedzialna za atak. Głos w sprawie zabrał m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, który zapewnił, że Ukraina nie ma z tym zdarzeniem nic wspólnego.

Czytaj więcej

Borrell ostrzega Moskwę przed eskalacją. Miedwiediew: Stary głupiec

Według analityków z think tanku z USA, Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), Rosja prawdopodobnie upozorowała atak dronów na Kreml, by „stworzyć warunki do szerszej, społecznej mobilizacji” i „sprowadzić wojnę” do Rosji. Podobną tezę w rozmowie z radiem Wnet przedstawił gen. Waldemar Skrzypczak.

- Oczywiście, na Kremlu była prowokacja rosyjska, zresztą to widać po filmach, które były kręcone z uderzenia tymi dronami - ocenił były dowódca Wojsk Lądowych. - Operatorzy w różnych miejscach wokół Kremla byli przygotowani na to, że te drony i że będą je filmować. I to robili - tłumaczył.

- Natomiast to jest potrzebne do narracji Putina, który chce pokazać narodowi, że nie tylko Rosja jest zagrożona, ale i Putin, ich wódz, który prowadzi Rosję do zwycięstwa. I moim zdaniem służyć ma to mobilizacji Rosjan do intensywniejszych poświęceń, takich większych poświęceń dla wojny, dla „operacji specjalnej” (jak w rosyjskiej nowomowie propagandowej mówi się o inwazji na Ukrainę” - red.) - powiedział gen. Skrzypczak.

Czytaj więcej

Think tank o ataku dronów na Kreml: Zapewne upozorowany przez Rosję

ISW ocenił, że władze Rosji upozorowały atak na Kreml tuż przed obchodami Dnia Zwycięstwa, by przedstawić wojnę z Ukrainą jako „egzystencjalne zagrożenie”. Instytut odnotował też, że niektórzy rosyjscy tzw. blogerzy wojskowi wykorzystują atak na Kreml do apelów o eskalację działań na Ukrainie.

Rosja oskarżyła 3 maja Ukrainę o przeprowadzenie ataku z użyciem dronów na Kreml i próbę zamachu na życie Władimira Putina. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać jak dron eksploduje u szczytu jednej z kremlowskich wież.

Strona ukraińska zaprzeczyła jakoby była odpowiedzialna za atak. Głos w sprawie zabrał m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, który zapewnił, że Ukraina nie ma z tym zdarzeniem nic wspólnego.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone wiedziały o ataku Rosji. Moskwa wysłała ostrzeżenie
Konflikty zbrojne
Putin w orędziu do narodu: Rosja uderzyła w Ukrainę najnowszym systemem rakietowym
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie: Rakietowe uderzenia na obwód kurski i mściwy szantaż Putina
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na Dniepr. Rosja nie użyła pocisku balistycznego ICBM?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym