Nowy minister obrony Niemiec: Nasza armia powinna być najsilniejsza w Europie

- Jako minister obrony jestem na służbie 24 godziny na dobę. Nie mam z tym problemu. W Europie trwa wojna - mówił Boris Pistorius, nowy minister obrony Niemiec, w rozmowie z "Bild am Sonntag".

Publikacja: 22.01.2023 05:13

Boris Pistorius

Boris Pistorius

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 333

Na pytanie czego niemiecka armia najpilniej potrzebuje, Pistorius odparł, że "wszystko musi dziać się jednocześnie: pozyskiwanie nowych broni i sprzętu, modernizacja koszar, rekrutacja personelu". - Żołnierze muszą czuć, że ufamy im i jesteśmy im wdzięczni za to, co robią - dodał.

- Niemcy są największą gospodarką w Europie, więc naszym celem powinno być posiadanie najsilniejszej i najlepiej wyposażonej armii w UE. Jednakże tego nie da się zrobić w trzy lata, to zajmie kilka lat więcej. Moim zadaniem jest wyznaczenie kursu, by ten zwrot się udał - mówił Pistorius.

Czytaj więcej

Brak zdecydowania ws. leopardów. Rozczarowanie w Kijowie, krytyka Scholza w Berlinie. „Niemcy właśnie zawiodły”

Minister zapowiedział też, że "wkrótce odwiedzi Ukrainę", choć jak stwierdził nie wie jeszcze, gdzie złoży swoją pierwszą wizytę międzypaństwową w roli ministra obrony. Na Ukrainę Pistorius ma pojechać w ciągu następnych czterech tygodni.

- W piątek spotkałem się z moim ukraińskim odpowiednikiem w Ramstein, odbyliśmy intensywną wymianę zdań. Ołeksij Reznikow to otwarty człowiek, który dokładnie wie czego chce - stwierdził minister obrony Niemiec.

A kiedy rozstrzygnie się kwestia leopardów dla ukraińskiej armii?

Przez jakiś czas prawie nie będę obecny w domu, w Osnabrück

Boris Pistorius, minister obrony Niemiec

Pistorius odparł, że w tej sprawie trwa intensywny dialog z partnerami Niemiec, "przede wszystkim z USA". - Aby być dobrze przygotowanym na możliwe decyzje, poleciłem mojemu zespołowi w piątek sprawdzić wszystko, tak abyśmy nie stracili niepotrzebnie czasu - powiedział, nawiązując do swojego polecenia, by dokonać przeglądu czołgów Leopard 2 znajdujących się w wyposażeniu niemieckiej armii.

Minister obrony Niemiec stwierdził też, że "nie ma czasu na naukę". - Muszę się uczyć i działać w tym samym czasie. Przez jakiś czas prawie nie będę obecny w domu, w Osnabrück. W sobotę zabrałem stamtąd tylko ubrania na nadchodzący tydzień - mówił.

Na pytanie czego niemiecka armia najpilniej potrzebuje, Pistorius odparł, że "wszystko musi dziać się jednocześnie: pozyskiwanie nowych broni i sprzętu, modernizacja koszar, rekrutacja personelu". - Żołnierze muszą czuć, że ufamy im i jesteśmy im wdzięczni za to, co robią - dodał.

- Niemcy są największą gospodarką w Europie, więc naszym celem powinno być posiadanie najsilniejszej i najlepiej wyposażonej armii w UE. Jednakże tego nie da się zrobić w trzy lata, to zajmie kilka lat więcej. Moim zadaniem jest wyznaczenie kursu, by ten zwrot się udał - mówił Pistorius.

Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone wiedziały o ataku Rosji. Moskwa wysłała ostrzeżenie
Konflikty zbrojne
Putin w orędziu do narodu: Rosja uderzyła w Ukrainę najnowszym systemem rakietowym
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie: Rakietowe uderzenia na obwód kurski i mściwy szantaż Putina
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na Dniepr. Rosja nie użyła pocisku balistycznego ICBM?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym