Przywódca separatystów spotkał się z Putinem. Prosił o broń, krytykował Merkel

Denis Puszylin, przywódca separatystów z samozwańczej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową Donieckiej Republiki Ludowej, która pod koniec września została nielegalnie anektowana przez Rosję, spotkał się z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.

Publikacja: 21.12.2022 05:11

Władimir Putin i Denis Puszylin

Władimir Putin i Denis Puszylin

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 301

W czasie spotkania Puszylin prosił Putina o zwiększenie liczby zestawów obrony przeciwlotniczej w okupowanej przez Rosję części obwodu donieckiego.

- Proszę o wstawiennictwo w sprawie zwiększenia liczby nowoczesnych systemów obrony powietrznej i zintensyfikowania działań przeciwbateryjnych – powiedział Puszylin na spotkaniu z prezydentem Rosji.

Jak dodał "to pozwoliłoby odepchnąć przeciwnika i powstrzymać uderzenia" na cele w obwodzie donieckim. - Kiedy tylko mają możliwość, atakują, nic ich nie powstrzymuje - stwierdził.

Czytaj więcej

AP: Nowy pakiet pomocy militarnej USA dla Ukrainy wart 1,8 mld dol.

Puszylin podkreślił, że Ukraińcy ostrzeliwują zwłaszcza Donieck, Gorłówkę i Makiejewkę. - Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko Doniecki, od 2 do 18 grudnia, zginęło 21 osób, 94 zostały ranne, 460 domów (uszkodzonych), to są wyłącznie cywile, to, oczywiście, wywołuje poważną reakcję z naszej strony - przekonywał.

Przywódca separatystów i Putin odnieśli się też krytycznie do ostatnich wypowiedzi Angeli Merkel, która stwierdziła, że tzw. porozumienia mińskie, które doprowadziły do zamrożenia konfliktu na wschodzie Ukrainy w 2014 roku, miały na celu "kupienie czasu" dla Ukrainy, aby ta mogła przygotować się do skuteczniejszego odparcia rosyjskiego ataku w przyszłości.

- Istniał system podwójnych standardów w czasie całego procesu negocjacyjnego. Tak, jakbyśmy nie istnieli. (...) Donbas był za pokojowym rozwiązaniem konfliktu. Rosja była państwem gwarantującym (pokój) zrobiła wszystko co możliwe i niemożliwe - przekonywał Puszylin.

Czytaj więcej

Putin: Słowa Merkel potwierdzają słuszność specjalnej operacji wojskowej

- Teraz Europa i Zachód jako całość pokazały, że nie można im ufać - dodał.

- Dla nas to był szok - podsumował w kontekście wypowiedzi Merkel.

W 2014 roku Rosja dokonała inwazji na Krym, który nielegalnie anektowała, a wspierani przez Rosję, prorosyjscy separatyści, rozpoczęli konflikt na wschodniej Ukrainie

- Powiedzieli, że nie zamierzali nic zrobić, podpisali (porozumienia mińskie - red.) tylko po to, by zyskać czas na uzbrojenie Ukrainy i przeprowadzić operację wojskową - wtórował mu Putin.

Putin ubolewał też, że "żadne zagraniczne media, żadne organizacje praw człowieka nie zabierają głosu" ws. ostrzału dzielnic mieszkalnych w Doniecku przez Ukrainę.

W 2014 roku Rosja dokonała inwazji na Krym, który nielegalnie anektowała, a wspierani przez Rosję, prorosyjscy separatyści, rozpoczęli konflikt na wschodniej Ukrainie, obejmujący obwody ługański i doniecki. Tzw. porozumienia mińskie doprowadziły do zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie.

W czasie spotkania Puszylin prosił Putina o zwiększenie liczby zestawów obrony przeciwlotniczej w okupowanej przez Rosję części obwodu donieckiego.

- Proszę o wstawiennictwo w sprawie zwiększenia liczby nowoczesnych systemów obrony powietrznej i zintensyfikowania działań przeciwbateryjnych – powiedział Puszylin na spotkaniu z prezydentem Rosji.

Pozostało 91% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany