Premier Finlandii: Zwycięstwo Rosji umocniłoby innych agresorów

- Nie popełnijmy błędu. Jeśli Rosja wygra swoją straszną grę, nie będzie jedyną stroną, która poczuje się wzmocniona - mówiła w Sydney premier Finlandii Sanna Marin.

Publikacja: 02.12.2022 10:19

Sanna Marin

Sanna Marin

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 282

Marin przemawiała w Sydney na zakończenie pierwszej w historii wizyty fińskiego premiera w Australii i Nowej Zelandii.

Szefowa fińskiego rządu jest przekonana, że ewentualne zwycięstwo Rosji na Ukrainie byłoby sygnałem dla innych państw na świecie. - Inni również będą kuszeni przez ten sam mroczny plan - oceniła.

Marin mówiła również o handlu. Powiedziała, że istnieje możliwość, że Finlandia dojdzie do porozumienia handlowego z Chinami.

Czytaj więcej

Zagraniczne firmy pomagają naprowadzać rosyjskie rakiety wystrzelone na Ukrainę

- Wszyscy mamy obawy, jeśli chodzi o Chiny i musimy upewnić się, że nie mamy krytycznych zależności od Chin - wskazała.

- Nie możemy być zależni, na przykład, od mikrochipów lub półprzewodników lub wszelkiego rodzaju krytycznych technologii, jeśli chodzi o kraje autorytarne. Bo jeśli te szlaki handlowe zostałyby nagle przecięte, wtedy bylibyśmy w kłopocie - powiedziała.

Oburzenie po pytaniu dziennikarza

Dzień wcześniej, podczas konferencji prasowej, jeden z dziennikarzy zapytał o cel wizyty Sanny Marin w Nowej Zelandii.

- Wiele osób będzie się zastanawiać, czy spotykacie się tylko dlatego, że jesteście w podobnym wieku i macie wiele wspólnych tematów - powiedział dziennikarz.

- Zastanawiam się, czy ktoś kiedykolwiek zapytał Baracka Obamę i Johna Key'a, czy spotkali się, ponieważ są w podobnym wieku - powiedziała 42-letnia premier Nowej Zelandii odnosząc się do byłych przywódców Stanów Zjednoczonych i Nowej Zelandii.

- Spotykamy się, ponieważ jesteśmy premierami - krótko odpowiedziała 37-letnia Marin.

Marin przemawiała w Sydney na zakończenie pierwszej w historii wizyty fińskiego premiera w Australii i Nowej Zelandii.

Szefowa fińskiego rządu jest przekonana, że ewentualne zwycięstwo Rosji na Ukrainie byłoby sygnałem dla innych państw na świecie. - Inni również będą kuszeni przez ten sam mroczny plan - oceniła.

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany