Think tank: Putin będzie groził atomem, by Zachód przestał wspierać Kijów

Władimir Putin stwarza warunki do kontynuowania wojny konwencjonalnej na Ukrainie w dającej się przewidzieć przyszłości i nie przygotowuje się do zakończenia wojny poprzez eskalację - wynika z najnowszej analizy think tanku z USA, Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

Publikacja: 31.10.2022 06:05

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 250

"Ukraina i Zachód powinny działać w oparciu o założenie, że Ukraina będzie przez wiele miesięcy odzyskiwać kontrolę nad strategicznie ważnym terenem, do czego potrzebuje trwającego nadal, szeroko zakrojonego wsparcia z Zachodu" - podkreśla ISW.

Zdaniem think tanku Putin będzie prowadził konwencjonalne działania wojskowe na Ukrainie, aby utrzymać już okupowane tereny, zyskać nowe zdobycze i stworzyć warunki do załamania się zachodniego wsparcia dla Ukrainy co - jak się spodziewa - może się wydarzyć zimą.

Teoria Putina na temat zwycięstwa opiera się na wykorzystaniu ostrej zimy do złamania woli Europy

Fragment analizy ISW

"Putin prawdopodobnie nie porzucił nadziei na osiągnięcie swoich maksymalistycznych celów na Ukrainie konwencjonalnymi metodami, które stosuje równolegle ze staraniami o złamanie woli walki Ukraińców i woli Zachodu do wspierania Kijowa" - czytamy w analizie.

Czytaj więcej

W Rosji zaczyna się pobór. Do armii trafi 120 tys. osób

ISW nie spodziewa się eskalacji ze strony Rosji obejmującej użycie taktycznej broni jądrowej. Jak zaznacza think tank jest to możliwe, ale mało prawdopodobne. ISW ocenia, że Putin raczej będzie chciał uniknąć bezpośredniego konfliktu z NATO, ale - prawdopodobnie - będzie nadal sugerował, że Rosja może użyć taktycznej broni jądrowej i zaatakować NATO w ramach działań, które mają na celu zniechęcenie Zachodu do dalszej pomocy Ukrainie.

Think tank podkreśla, że swoje szacunki opiera m.in. na tym, iż Rosja nadal rzuca źle przygotowanych i źle uzbrojonych rosyjskich żołnierzy na front, zamiast wstrzymać działania bojowe i próbować odtworzyć gotowe do walki jednostki. "Po drugie teoria Putina na temat zwycięstwa opiera się na wykorzystaniu ostrej zimy do złamania woli Europy" - czytamy w analizie. 

Z faktu zakończenia w Rosji częściowej mobilizacji think tank wyciąga wniosek mówiący o tym, że teraz rosyjska armia skupi się na szkoleniu rezerwistów, którzy będą w najbliższych tygodniach trafiać na front.

"Ukraina i Zachód powinny działać w oparciu o założenie, że Ukraina będzie przez wiele miesięcy odzyskiwać kontrolę nad strategicznie ważnym terenem, do czego potrzebuje trwającego nadal, szeroko zakrojonego wsparcia z Zachodu" - podkreśla ISW.

Zdaniem think tanku Putin będzie prowadził konwencjonalne działania wojskowe na Ukrainie, aby utrzymać już okupowane tereny, zyskać nowe zdobycze i stworzyć warunki do załamania się zachodniego wsparcia dla Ukrainy co - jak się spodziewa - może się wydarzyć zimą.

Pozostało 80% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany