- Jeśli chcesz to przeczekać i wyjechać do ciepłego kraju, i stamtąd zobaczyć całą sytuację, musisz zrozumieć, że jesteś zdrajcą - powiedział Wołodin, bliski współpracownik prezydenta Putina.
Ponadto zauważył, że ci politycy, którzy wypowiadali się przeciwko uznaniu niepodległości samozwańczyk republik - donieckiej i ługańskiej - występowali przeciwko własnemu narodowi.
Czytaj więcej
Krótko po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, prezydent Władimir Putin zapowiedział, że ranni żołnierze będą mogli ubiegać się o odszkodowanie w wysokości trzech milionów rubli. W związku z rosnącą liczbą rannych, niektórzy twierdzą, że gest Putina nie jest tak łatwy do uzyskania jak zapowiadano.
- Wszystkie ugrupowania w Dumie Państwowej poparły niepodległość Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej. I to jest bardzo ważne. A ci, którzy nie poparli, nie są z narodem - powiedział Wołodin.
Podkreślił też, że ci politycy, którzy "trzymają się różnych partii, ale są przeciwko tym decyzjom", powinni zrozumieć, że wykorzystują te partie jako trampolinę. - Ale nie ze swoim krajem, nie z ludźmi, którzy w nim żyją" - podkreślił Wołodin.