- Problemem jest to, że prezydent Republiki Federalnej Niemiec nie został zaproszony - powiedział Scholz.
Prezydent Steinmeier planował udać się do Kijowa wraz z głowami państw Polski, Łotwy, Estonii i Litwy w połowie kwietnia, ale nie był mile widziany, dlatego odwołał swoją podróż.
Decyzja Kijowa jest następstwem nieustannej krytyki relacji Steinmeiera z Rosją i nieuwzględnienia przez niego w czasie pełnienia funkcji ministra spraw zagranicznych ostrzeżeń wschodnioeuropejskich sąsiadów przed groźbą rosyjskiej agresji.
Czytaj więcej
Sankcje nałożone na Rosję po inwazji tego kraju na Ukrainę nie zostaną zniesione, dopóki Moskwa nie osiągnie porozumienia pokojowego z Kijowem - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz zaznaczając, że to Ukraina powinna decydować o warunkach pokoju.
Scholz również mierzy się z krytyką w związku z trwającymi tygodniami wątpliwościami w sprawie dostaw ciężkiej broni na Ukrainę. Skrytykowana została również jego odmowa wprowadzenia embarga na import rosyjskiej energii.