"Nienormalnie wysokie" promieniowanie w czarnobylskim Czerwonym Lesie

Petro Kotin, szef ukraińskiego państwowego operatora energii jądrowej Energoatom, odwiedził wraz ze specjalistami jeden z odcinków tzw. Czerwonego Lasu w czarnobylskiej strefie wykluczenia. Odnotowane tam promieniowanie nawet 160 razy przekracza normę.

Publikacja: 09.04.2022 22:12

Czarnobyl

Czarnobyl

Foto: PAP/EPA, MIKHAIL PALINCHAK

amk

Eksperci zbadali obszar Czerwonego Lasu, najbardziej skażonego miejsca po katastrofie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku.

W Czerwonym Lesie stacjonowali rosyjscy żołnierze, gdy przez pewien czas kontrolowali teren elektrowni. Zdjęcia wykonane przez drony wykazały, że robili tam okopy.

Czytaj więcej

Rosjanie stworzyli okopy w wysoce radioaktywnej strefie zamkniętej w pobliżu Czarnobyla

Specjaliści, wśród których był szef ukraińskiego państwowego operatora energii jądrowej Energoatom, Petro Kotin, zbadali teren, gdzie stacjonowało rosyjskie wojsko.

W oświadczeniu na zamieszczonym na Telegramie Energoatom przekazał, że „na tym obszarze odnotowano nienormalnie wysokie wskaźniki promieniowania”.

Wskaźniki napromieniowania zewnętrznego były 10-15 razy wyższe niż normalnie, a ewentualne promieniowanie wewnętrzne otrzymane w kontakcie z powierzchnią gleby może być 160 razy większe niż norma.

Według specjalistów promieniotwórcze odpady najgroźniejsze dla człowieka, emitujące promieniowanie alfa, znajdują się obecnie na głębokości 40-80 centymetrów, podczas gdy okupanci kopali głębiej. "Wewnątrz ludzkiego ciała ten rodzaj promieniowania  ma działanie dziesiątki i setki razy silniejsze niż promieniowanie gamma i beta”.

Specjaliści z Energoatomu uważają, że przebywający na tym terenie rosyjscy żołnierze, którzy uczestniczyli w pracach nad okopami, w ciągu mniej więcej 30 dni mogą się spodziewać "choroby popromiennej o różnym stopniu nasilenia".

Eksperci zbadali obszar Czerwonego Lasu, najbardziej skażonego miejsca po katastrofie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku.

W Czerwonym Lesie stacjonowali rosyjscy żołnierze, gdy przez pewien czas kontrolowali teren elektrowni. Zdjęcia wykonane przez drony wykazały, że robili tam okopy.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany