W czasie spotkania z dziennikarzami Kahl stwierdził, że - jego zdaniem - "z dużą dozą pewności można powiedzieć, że Rosja wyjdzie z wojny na Ukrainie słabsza niż była w momencie, gdy wchodziła w konflikt"
- Wojskowo słabsza, gospodarczo słabsza, politycznie i geopolitycznie słabsza i bardziej izolowana - stwierdził Kahl.
Podsekretarz obrony przekonywał też, że Rosji kończą się zapasy broni precyzyjnej, w związku z czym częściej będzie musiała stosować w czasie działań na Ukrainie bomby niekierowane oraz ostrzał artyleryjski celów.
Czytaj więcej
Stany Zjednoczone oceniają, że niektóre z precyzyjnie naprowadzanych rakiet używanych przez Rosję do ataku na Ukrainę są zawodne nawet w 60 proc. - poinformowało agencję Reutera trzech amerykańskich urzędników, którzy zapoznali się z danymi wywiadowczymi.
Kahl mówił też, że choć Rosja jest obecnie uważana przez USA za "poważne zagrożenie", to jednak nie stanowi takiego samego, długoterminowego wyzwania dla USA, jakie stanowią Chiny.