- To, co może go lekko wybijać z rytmu, to opór Ukraińców i siła wsparcia świata zachodniego, zarówno w wymiarze uzbrojenia dla Ukrainy, ale również w wymiarze sankcji, które uderzają w gospodarkę rosyjską. Sankcje nie spełniły nadziei na zatrzymanie Putina, ale mogą być karą dla Putina w dalszej perspektywie. Przekonuje mnie wypowiedź minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, która mówi o zrujnowaniu gospodarki rosyjskiej, jako kary - powiedział Komorowski.
Jeśli Putinowi uda się pożreć Ukrainę, zagrożona powinna czuć się Gruzja, Mołdawia, w dalszej perspektywie kraje nadbałtyckie, ale i Polska, Rumunia
- Należy być wdzięcznym, podziwiać tę niewielką część społeczeństwa rosyjskiego, które wyraża dziś sprzeciw wobec wojny na Ukrainie, ale trzeba mieć świadomość, że jest to niewielka mniejszość - mówił też były prezydent na uwagę, że zrujnowanie gospodarki Rosji uderzy w zwykłych Rosjan.
Czytaj więcej
Rosja, w ciągu ośmiu dni inwazji na Ukrainę, miała stracić 9 166 żołnierzy - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.