Bomba została zdetonowana w dzielnicy Kota-e Sangi, w zachodniej części Kabulu. Do detonacji doszło, gdy w pobliżu ładunku przejeżdżała taksówka - informuje rzecznik policji w stolicy Afganistanu.
W wyniku eksplozji dwie osoby zostały ranne. Świadek ataku twierdzi, że ranna została kobieta jadąca taksówką i jeden z przechodniów.
W ostatnich miesiącach w Afganistanie dochodzi do licznych zamachów organizowanych przez tzw. Państwo Islamskie Prowincji Chorasan (ISIS-K)
Do ataku doszło dwa dni po eksplozji bomby umieszczonej w busie w innej części zachodniego Kabulu. W tamtym ataku zginęła jedna osoba, a pięć zostało rannych. Ofiarą ataku miał być Hamid Sighyani, dziennikarz stacji Ariana TV.
Jak dotąd nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za ataki w Kabulu.