Największa grupa konsumentów właśnie zakupy sprzętu AGD i RTV oraz ubrań i modowych akcesoriów chce przenosić do kanałów internetowych. Z raportu Mobile Institute i Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że w 2023 r. zrobiło tak już po 15 proc. ankietowanych. Z kolei takie plany na kolejne miesiące roku ma 9 proc. w przypadku elektroniki oraz 11 proc., jeśli chodzi o akcesoria i ubrania.
– W tym roku Polacy znacznie częściej przenoszą do sieci zakupy „dużych” kategorii zakupowych, jak RTV/AGD, moda, kosmetyki, produkty dziecięce, motoryzacja. W 2022 roku były to przede wszystkim zakupy rozrywki, czyli np. abonament do takich platform jak Netflix czy gry online, a także jedzenie z dostawą do domu i różnorodne szkolenia i kursy – wyjaśniają autorzy raportu.
Silna konkurencja
Spowolnienie w handlu jest faktem, wydatki są ograniczane, zwłaszcza na poważniejsze zakupy. Ale nie tylko na nie. Z danych NielsenIQ wynika, że tylko w okresie wakacyjnym rynek spożywczy skurczył się o 4 proc., a o ponad 8 proc. w przypadku alkoholi. Wyraźnie widać, że konsumenci nie chcą wydawać pieniędzy.
Sklepy internetowe jednak radzą sobie z tym lepiej. Answear.com podał, że w trzecim kwartale sprzedaż urosła o 17 proc., a po dziewięciu miesiącach 2023 r. o ponad 36 proc. r.r. – Za nami wymagający III kw., w którym dostrzegliśmy pierwsze objawy spowolnienia w branży i słabnącego popytu konsumenckiego. Oprócz tego nie pomogło nam przedłużające się lato i wysokie temperatury we wrześniu w Polsce oraz w pozostałych krajach, w których prowadzimy działalność – mówi Krzysztof Bajołek, prezes Answear.com. – W efekcie dynamiki wzrostu sprzedaży w III kw. br. nie są tak imponujące jak w poprzednich okresach, niemniej udaje nam się wciąż utrzymywać wzrosty na dwucyfrowym poziomie – dodaje.