Kurczenie się gramatur opakowań różnych produktów to downsizing czyli dosłownie „zmniejszanie rozmiaru”. Zazwyczaj zmniejszająca się waga produktu w opakowaniu towarzyszy zachowaniu dotychczasowej ceny jednostkowej za nie (czyli wzrostowi ceny za kilogram produktu). Producenci – sami z siebie lub na zamówienie detalistów zmniejszają różne produkty jak świat długi i szeroki. W Polsce najsłynniejszym przykładem downsizingu jest Ptasie Mleczko, którego opakowanie w latach 90. XX wieku zawierało 500 gramów słodyczy, a od niedawna, po kolejnym zmniejszeniu wagi zawartości zawiera już tylko 340 gramów. Rozmiar pudełka nie uległ przy tym zmianie.
Biedronka, jak zauważył Business Insider, dołączyła do tego trendu na zmniejszanie zawartości opakowań i to z produktem, który również można uznać za w sumie luksusowy. Zmalała bowiem waga opakowania mrożonych malin, owoców drogich w detalu nawet w sezonie na nie. Paczka mrożonych malin jeszcze w 2022 roku zawierała 450 gramów zamrożonych owoców, ale zmalała o jedną trzecią do 300 gramów. Cena pozornie zmalała (ale tylko przy zakupie dwóch opakowań naraz) do 10 zł z 12,49 zł za jedno, ale, jak słusznie zauważa, Business Insider to wzrost ceny za kilogram o 5 zł z 28 do 33 złotych.
Czytaj więcej
Najwięksi sprzedawcy nie zwalniają tempa i mimo spowolnienia na rynku przyśpieszają rozwój. Niezależne sklepy jeszcze szybciej będą tracić rynek.
Biedronka tłumaczy się, że „sięga po niespotykane wcześniej na rynku gramatury”, gdyż „we współpracy z partnerami handlowymi ciągle rozwija swoją ofertę”. Przez rozwój Biedronka rozumie zarówno opracowywanie nowych produktów, jak i nowych opakowań, a chodzić ma przede wszystkim o wyróżnienie oferty. Tak mówiła serwisowi INNPoland Joanna Piwowarczyk, menedżerka ds. komunikacji korporacyjnej w Biedronce. I jej słowa też potwierdziło Biuro Prasowe sieci w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, gdy skontaktowaliśmy się z Biedronką z prośbą o komentarz.
Co prawda w tym wypadku rozwój oznacza zmniejszanie wagi, ale… nie musi to oznaczać, że opakowania malin pod biedronkową marką „Mroźna Kraina” zawsze będą ważyć 300 gramów. O ile w 2022 faktycznie ważyły 450 gramów, o tyle np. w 2018 ważyły 400 g. Czyli w międzyczasie urosły (cena, niestety też, bo wtedy kosztowały w promocji 4,65 zł za opakowanie). Warto też pamiętać, że maliny to produkt sezonowy (w przypadku świeżych), a ich cena bardzo mocno zależy od tego, jakie były zbiory w roku, w którym mrożono owoce. Downsizng oczywiście można (czy wręcz należy) wypominać, by producenci i detaliści jednak się powstrzymywali z nadużywaniem tej praktyki, ale nie znaczy to, że czasem nie bywa w interesie wszystkich zainteresowanych. No i czasem, jak widać, opakowaniom waga też rośnie.