Polacy najbardziej boją się wzrostu cen. Spodziewają się inflacji ponad 25 proc.

Zdecydowana większość martwi się wyższymi kosztami energii, ale również żywności czy leków.

Publikacja: 17.10.2022 12:15

Polacy najbardziej boją się wzrostu cen. Spodziewają się inflacji ponad 25 proc.

Foto: Adobe Stock

Z badania Current Consumer Mood zrealizowanego we wrześniu br. przez firmę badawczą GfK wynika, że 76 proc. Polaków spodziewa się podwyżek cen energii elektrycznej, 69 proc. – żywności, a 52 proc. – leków i produktów medycznych. Aby uchronić domowe budżety przed rosnącą inflacją, konsumenci starają się wydawać mniej pieniędzy niż dotychczas.

– Zbliżająca się zima budzi w pełni uzasadnione obawy związane z wydolnością domowych budżetów. Niestabilność gospodarcza i geopolityczna z jednej strony obniżają aktualne nastroje konsumenckie Polaków, a z drugiej potęgują pesymistyczne prognozy na przyszłość - mówi Katarzyna Żakowska, partner w GfK. - Wiemy, że jest drogo, ale zakładamy, że będzie jeszcze drożej. Najbardziej obawiamy się dalszych wzrostów cen produktów spożywczych, paliwa oraz gazu. W przypadku wszystkich tych kategorii odsetek zaniepokojonych konsumentów przekroczył 60 proc. Jedno miejsce dalej znajduje się kolejna strategiczna grupa produktów, jakimi są leki i produkty medyczne. Podwyżek w tym obszarze boi się co drugi z nas – dodaje.

Czytaj więcej

Państwo chce kupić Żabkę. To światowy ewenement

Ekspertka GfK podkreśla, że podobne obawy towarzyszą Polakom już od wielu miesięcy. Dotychczas znaczący odsetek konsumentów odczuł przede wszystkim wzrost cen żywności (81 proc.), paliw (77 proc.), energii elektrycznej (64 proc.) oraz gazu (54 proc.).

Narastająca presja cenowa zmusza Polaków do podjęcia konkretnych kroków, które pozwolą im zabezpieczyć stan domowych budżetów. Już teraz konsumenci są wyraźnie zaniepokojeni gwałtownym wzrostem cen w sklepach, a zdecydowana większość badanych spodziewa się, że to dopiero początek kłopotów. Według danych z raportu co czwarty Polak uważa, że w najbliższym czasie poziom inflacji przekroczy barierę 20 proc.

Dowodem na pesymizm polskich nabywców jest również fakt, że większy odsetek spodziewa się inflacji przekraczającej 25 proc., niż jej spowolnienia do tempa mniejszego niż 15 proc. rdr. – W odpowiedzi na tę sytuację nabywcy zaczęli mocniej zaciskać pasa. Już dwie trzecie konsumentów stara się rozsądniej gospodarować swoim budżetem i wydawać mniej pieniędzy niż zazwyczaj. Mamy tu do czynienia ze znaczącą zmianą postaw, ponieważ dokładnie rok temu takie deklaracje składała tylko połowa Polaków, co oznacza wzrost o 12 pp. – podkreśla Katarzyna Żakowska.

Z badania Current Consumer Mood zrealizowanego we wrześniu br. przez firmę badawczą GfK wynika, że 76 proc. Polaków spodziewa się podwyżek cen energii elektrycznej, 69 proc. – żywności, a 52 proc. – leków i produktów medycznych. Aby uchronić domowe budżety przed rosnącą inflacją, konsumenci starają się wydawać mniej pieniędzy niż dotychczas.

– Zbliżająca się zima budzi w pełni uzasadnione obawy związane z wydolnością domowych budżetów. Niestabilność gospodarcza i geopolityczna z jednej strony obniżają aktualne nastroje konsumenckie Polaków, a z drugiej potęgują pesymistyczne prognozy na przyszłość - mówi Katarzyna Żakowska, partner w GfK. - Wiemy, że jest drogo, ale zakładamy, że będzie jeszcze drożej. Najbardziej obawiamy się dalszych wzrostów cen produktów spożywczych, paliwa oraz gazu. W przypadku wszystkich tych kategorii odsetek zaniepokojonych konsumentów przekroczył 60 proc. Jedno miejsce dalej znajduje się kolejna strategiczna grupa produktów, jakimi są leki i produkty medyczne. Podwyżek w tym obszarze boi się co drugi z nas – dodaje.

Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd