Sektor sklepów odzieżowych offprice zawiera wszelkie outlety czy również takie sieci jak TK Maxx i jak podkreśla w specjalnym raporcie firma doradcza McKinsey nawet w latach pandemii rósł w średnim tempie 9 proc. rocznie. W ostatnim roku wzrost wyniósł już 19 proc., a prognozy do 2025 r. zakładają średnioroczne tempo 13 proc. rocznie.
W 2025 r. ma być warty już 27,7 mld euro, najwięcej w Wielkiej Brytanii 5,6 mld euro. Polska obok Holandii to dotąd najszybciej rosnący rynek z taką ofertą, a jego wartość w 2025 r. ma sięgnąć w naszym kraju 0,7 mld euro.
Analitycy firmy podają, że na całym rynku mody sektor wyróżnia się z kilku powodów, a obniżona cena w coraz większym stopniu jest motorem wzrostu. Rynek rozwijał się szybciej niż cała branża przed pandemią, w początkowych fazach doświadczyła mniej wyraźnego spadku i ma rosnąć pięciokrotnie szybciej niż cały segment cenowy od 2025 do 2030 r. McKinsey podaje, że obniżona cena lepiej nadaje się do zakupów online w porównaniu z całym rynkiem modowym — dzięki czemu jest dobrze przygotowana do zdobywania rosnącego odsetka kupujących online. Dodatkowo zrównoważony rozwój to coraz większy obszar zainteresowania zarówno konsumentów, jak i marek. Zawsze będzie nadmiar zapasów ubrań, więc marki muszą zarabiać na pozbywaniu się ich w zrównoważony sposób, a offprice im na to pozwala.
Marki, które z powodzeniem poruszają się po rynku offprice, będą mogły rosnąć razem z nim, jednocześnie wzmacniając swoją pozycję wśród konsumentów.
Zgodnie z modelem rynkowym McKinsey, łączne przychody branży modowej Unii Europejskiej wyniosły w 2021 r. 368 mld euro, a segment off-price wyniósł 11 procent. Przewidując, że udział ten wzrośnie do 12 proc. w 2025 r. ponieważ przewiduje się, że branża powróci do tempa wzrostu 1 proc. rocznie, obniżona cena będzie ważnym i niezawodnym motorem rozwoju sektora w nadchodzących latach.