Indie prześcignęły Francję i Wielką Brytanię i w 2019 roku stały się piątą potęgą gospodarczą pod względem nominalnego PKB. Co więcej, jak stwierdza w swoim raporcie think tank World Population Review, Indie szybko doganiają pod względem PKB trzecią gospodarkę świata, czyli Niemcy. Z szacunków wynika, że PKB Indii w 2019 roku wyniósł 2,94 bln dolarów, podczas gdy PKB Wielkiej Brytanii wyniósł 2,83 bln, a Francji 2,71 bln. PKB Niemiec to 3,86 bln dolarów.
Sytuacja nie wygląda jednak tak różowo pod względem PKB per capita. Wyniósł on 2 170 dolarów, przy populacji przekraczającej już 1 mld 366 mln. Dla porównania PKB per capita drugiej gospodarki świata, Chin, wyniósł 10 098 dolarów, a USA 62 794. Polski PKB per capita wyniósł, według tego raportu, 16 997 dolarów.
Indie, choć rozwijają się szybko, mają jednak problemy. Bank narodowy Indii obniżył prognozę wzrostu na rok finansowy 2019-20 (kwiecień 2019 – marzec 2020) z 6,1 proc. prognozowanych w październiku do 5 proc. w grudniu.
Celem wskazanym przez ministra finansów Nirmala Sitharamana jest osiągnięcie poziomu 5 bln dolarów PKB do 2025 roku. W jego osiągnięciu ma pomóc kontynuacja reform rozpoczętych jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, czyli dalsza deregulacja i liberalizacja gospodarki oraz kontynuacja prywatyzacji. Szczególnie szybko rozwija się w Indiach sektor usług (w tym usług dla biznesu), który odpowiada za około 60 procent PKB i daje zatrudnienie 28 proc. pracowników. Indyjski rząd chce ożywić także sektor przemysłowy i rolniczy.