Polacy są podzieleni, jeżeli chodzi o ocenę sytuacji gospodarczej w kraju. 36 proc. badanych uważa ją za dobrą, z kolei niemal co trzeci pytany (32 proc.) widzi ją negatywnie. Odsetek pesymistów w ostatnich tygodniach jednak zmalał (o 1 pkt proc.). Trudno jednak jednoznacznie mówić o optymistycznych nastrojach. Pod koniec lipca zmniejszył się bowiem, w porównaniu z sytuacją z połowy lipca, odsetek osób bardzo pozytywnie oceniających sytuację swojego gospodarstwa domowego – wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) i Polskiego Funduszu Rozwoju.
Czytaj także: Nastroje wciąż kryzysowe. Polacy nie wierzą jeszcze w odbicie
Co piąty Polak na wakacjach
Gospodarka nad Wisłą szybciej wraca do stanu sprzed epidemii niż niemiecka i włoska. Najnowszy raport CBRE „Global City Profile. Recovery and Market Outlook 2020" wskazuje, że ekonomia, transport oraz handel i rozrywka to te obszary, w których gospodarka nad Wisłą radzi sobie najlepiej – wszystkie dostały ocenę 4 w pięciostopniowej skali (im wyżej, tym lepiej), podczas gdy inne europejskie miasta dostawały surowsze noty. Pod względem ekonomii Warszawa wyprzedza aż pięć metropolii: Frankfurt, Amsterdam, Mediolan, Sztokholm i Dublin (wszystkie dostały ocenę 3). Branża transportowa w naszym kraju również wraca szybciej do stanu sprzed epidemii niż w takich miastach jak Londyn, Frankfurt i Madryt (4 w Warszawie vs. 3 w pozostałych miastach). Natomiast handel i rozrywka w Warszawie z oceną 4 wyprzedza Londyn, Paryż, Madryt, Mediolan i Dublin (we wszystkich miastach ocena 3).
– Odmrażanie kolejnych gałęzi polskiej gospodarki trwa już od kwietnia i, jak widać z naszego badania, radzimy sobie z tym procesem całkiem dobrze. Przedsiębiorcy coraz lepiej oceniają swoją płynność finansową. Już w maju w takich branżach jak usługowa, transportowa i HoReCa, które mocno ucierpiały na restrykcjach, nastroje zaczęły się poprawiać – podkreśla Joanna Mroczek, szefowa badań rynku Europy Środkowo-Wschodniej w CBRE.