To miasto, ważny port nad Morzem Azowskim, przez który Ukraińcy eksportowali m.in. zboże, poddało się po dwóch miesiącach bombardowania przez Rosjan. Przed inwazją mieszkało tam 400 tys. Ukraińców.
Czytaj więcej
Kijów zdecydował się wystawić w tym roku na sprzedaż największe państwowe zakłady o równowartości łącznej 490 mln zł. Celem jest wypełnienie dziury budżetowej i usprawnienie funkcjonowania gospodarki w czasie wojny.
Aktywni w Rosji
Chodzi o dwie niemieckie firmy Knauf i WKB Systems, które nie tylko uczestniczą w rekonstrukcji zniszczonego przez Rosjan miasta, ale dostarczają tam także materiały budowlane — informuje jednocześnie „European Pravda” i niemiecki dziennik „Tagesschau”. Oficjalny przedstawiciel Knaufa na rynek ukraiński potwierdził w rozmowie z mediami, że na ukończeniu jest już budowa budynku mieszkalnego, a zleceniodawcą jest rosyjskie Ministerstwo Obrony. Knauf jest jednym z największych dostawców płyt gipsowych i komponentów cementowych na rynku europejskim, a w samej Rosji był obecny przez wiele lat jeszcze przed inwazją 24 lutego 2022 roku.
Założyciel firmy, Nikolaus Knauf uhonorowany najwyższymi odznaczeniami bawarskimi, przez wiele lat był konsulem honorowym Rosji w Niemczech i nie miał żadnych problemów z tym, ze w 2014 roku Rosjanie zajęli Krym.
W 2018 roku otwarcie mówił, że uważa antyrosyjskie sankcje za „okropne”, a jego firma nadal zatrudnia w Rosji 4 tys. osób i notuje miliardy euro przychodów. W oświadczeniu wysłanym do francuskiej agencji AFP Knauf przekonuje, że działa w Mariupolu „w pełni przestrzegając unijnych, brytyjskich i amerykańskich sankcji nałożonych na Rosję”.