Wczorajsza sesja przyniosła lekkie schłodzenie nastrojów i główne indeksy zakończyły dzień na minusie. WIG20 spadł o 0,5 proc., a duży wpływ na to miał CD Projekt, którego notowania spadły o 8,5 proc. Na początku piątkowej sesji ponownie producent „Cyberpunka" znalazł się na celowniku sprzedających i jego akcje tanieją o 2,5 proc. Bykom udaje się jednak utrzymać przewagę i WIG20 znajduje się na poziomie 1990 pkt., co oznacza wzrost o 0,3 proc. Pekao i JSW rosną po około 3,4 proc.
Indeks średnich spółek rośnie o 0,2 proc., a sWIG80 zyskuje 0,5 proc.
Wczorajsza sesja na Wall Street przebiegała w spokojnym tonie. S&P 500 spadł o skromne 0,1 proc., a Nasdaq zyskał 0,5 proc. Jednak znów pojawiły się niepokojące są dane z rynku pracy. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wyniosła 853 tys. Średnia ekonomistów mówiła, że będzie ich 725 tys.
Dużym wydarzeniem na Wall Street był debiut Airbnb. Spółka dzięki ofercie sprzedała akcje o wartości 3,5 mld USD, co czyni ją jednym z największych IPO w tym roku w USA. Handel akcjami Airbnb rozpoczął się od 146 USD, co oznacza ponad dwukrotny wzrost w stosunku do ceny IPO, a wycena spółki sięgnęła 100 mld USD. Firma pośrednicząca w wynajmie mieszkań i domów jest zatem więcej warta niż łączna kapitalizacja sieci hoteli Marriott i Hilton.
Na azjatyckich rynkach nastroje były mieszane. Pod koniec handlu chiński Shanghai Composite spadał o 0,8 proc., a japoński Nikkei tracił 0,4 proc. Z kolei na plusie był południowokoreański Kospi, który rósł o 0,8 proc., oraz hongkoński Hang Seng, który zyskiwał 0,4 proc.