Piątkowa sesja była batalią o to, by zamknąć tydzień na WIG20 powyżej 1800 pkt. I udało się. Dzień zaczął się od wyznaczenia minimum 1790 pkt, ale zakończył na poziomie 1810 pkt. Indeks pozostaje w fazie korekty po wyznaczeniu we wtorek nowego szczytu trendu 1884 pkt, ale od dołu broni go przebiegająca przy 1770 pkt średnia z 50 sesji. W portfelu blue chips sześć spółek zakończyło ostatnią sesję na plusie, ale zwyżki nie przekraczają 1 proc. Najwięcej zyskały papiery PGNiG, +0,7 proc. Najsłabszym ogniwem był Lotos, który stracił 3,8 proc. To była ósma spadkowa sesja w jego wykonaniu. Kurs jest najniżej od początku kwietnia.

Indeks mWIG40 choć na starcie tracił 1 proc., to ostatecznie wyszedł na 0. Warto zauważyć, że piątkowe minimum tego indeksu pokryło się niemal w punkt z 200-sesyjną średnią, stanowiącą ruchome wsparcie. W portfelu mWIG40 nie zawiodły dwa najbardziej gorące ostatnio podmioty na naszym parkiecie, czyli Biomed Lublin i Mercator. Akcje pierwszej spółki podrożały o 18,4 proc., a drugiej o 11,5 proc. Ponad 3 proc. straciły Eurocash i Amica i to te dwa podmioty okupowały dół tabeli mWIG40.

Indeks sWIG80 stracił w piątek 0,3 proc., ale pozostaje w silnym układzie wzrostowym. W czwartek wyznaczył nowy szczyt intra 14 849 pkt, więc wygląda na to, że maluchy mają już apetyt na okrągłe 15 000 pkt. W portfelu sWIGu najmocniejsze w piątek były Rainbow Tours, Idea Bank i Mennica. Najsłabsze Cormay i Ovostar. Przewaga niedźwiedzi widoczna była na koniec tygodnia także na małym parkiecie. NCIndex spadł w piątek o 1,6 proc. do 570 pkt, ale pozostaje na ścieżce wzrostu. Największym hitem ostatniej sesji na NC był 4Mass, który zyskał 14,2 proc. przy obrocie 12 mln zł.