Brokerzy liczą na ponadprzeciętne zainteresowanie ofertą. Dla klientów, którzy faktycznie wezmą udział w IPO, dobrą informacją jest to, że nie muszą się martwić o koszty. W konsorcjum, za pośrednictwem którego można zapisać się na akcje Allegro, znalazło się w sumie 13 biur i domów maklerskich. Tak duże grono ma sprawić, że oferta dotrze do szerokiego grona inwestorów indywidualnych. Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości: brokerzy nie pobierają prowizji za założenie zapisu i późniejszy zakup akcji. Wzmianka na ten temat znalazła się zresztą w prospekcie.
Czytaj także: Potężna oferta Allegro, potężne zainteresowanie
„Inwestorzy indywidualni nie będą ponosić żadnych dodatkowych kosztów ani płacić dodatkowych podatków w związku ze złożeniem zapisu na akcje oferowane, poza ewentualnymi kosztami związanymi z otwarciem i prowadzeniem rachunku papierów wartościowych" – czytamy w dokumencie.
Standardowa prowizja za zakup akcji w domach maklerskich wynosi 0,38–0,39 proc. wartości transakcji. Oznacza to, że inwestorzy, kupując akcje za 10 tys., muszą oddać brokerowi 38–39 zł. Przy okazji IPO Allegro pieniądze te zostaną w kieszeni inwestorów. Trzeba jednak pamiętać, że inwestorzy ponoszą także prowizję przy sprzedaży akcji. W tym przypadku zwolnienia z opłaty już nie obowiązują.
Debiut Allegro budzi olbrzymie emocje i nic dziwnego, bo to firma znana każdemu Polakowi. Imponujący jest też rozmiar IPO. Wiele wskazuje, że Allegro będzie największą krajową spółką na GPW i najprawdopodobniej rekordzistą pod względem oferty. W zależności od ceny akcji wartość oferty znajdzie się w przedziale 6,57–8,08 mld zł, a jeśli zwiększona zostanie pula oferowanych walorów (o 15 proc.), to wartość IPO może przekroczyć 9 mld zł.