Nie zanosi się na nowe programy lojalnościowe dla akcjonariuszy

Bonusy dla inwestorów z warszawskiej giełdy to rzadki widok. Dziś oferuje je tylko sześć firm. Nowych trudno oczekiwać m.in. w spółkach kontrolowanych przez Skarb Państwa, mimo że niemal wszystkie zapowiadają poprawę relacji z rynkiem.

Publikacja: 15.07.2024 04:30

Nie zanosi się na nowe programy lojalnościowe dla akcjonariuszy

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

W tym roku doszło do wielu zmian w zarządach giełdowych spółek, zwłaszcza kontrolowanych przez Skarb Państwa. Ich konsekwencją są m.in. liczne deklaracje nowych prezesów dotyczące podjęcia działań zmierzających do poprawy relacji z akcjonariuszami, i szerzej z wszystkimi uczestnikami publicznego rynku kapitałowego. Dobrym narzędziem do realizacji tego celu mogłoby być wprowadzenie programów lojalnościowych dla akcjonariuszy i inwestorów.

Jeśli faktycznie w najbliższych miesiącach mają się poprawić relacje spółek z otoczeniem, to jednak nie nastąpi to poprzez programy lojalnościowe. Tak przynajmniej wynika z kolejnej naszej ankiety, tym razem przeprowadzonej głównie wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. Wysłaliśmy ją do 15 tego typu podmiotów, z czego w dwóch programy lojalnościowe dla akcjonariuszy już funkcjonowały od kilku lat. Z pośród 13 pozostałych żadna z przekonaniem nie stwierdziła, że podejmuje działania mogące szybko przynieść wymierny efekt.

Część spółek powtarza te same deklaracje od lat

„W kontekście planów wprowadzenia programu lojalnościowego dla akcjonariuszy prawdopodobnie będziemy bazować na wewnętrznych analizach, które stanowiłyby kluczowy czynnik przy podejmowaniu ewentualnych decyzji. Naszym zdaniem wprowadzenie takiego programu jest wskazane, szczególnie przy współpracy z akcjonariuszami – uważamy, że może to być odpowiednie narzędzie do wzmocnienia relacji z naszymi udziałowcami” – twierdzi biuro prasowe Pekao. Dodaje jednocześnie, że obecnie trudno jest określić konkretne rozwiązania, które bank mógłby zaproponować swoim akcjonariuszom. „Niemniej jednak uważamy, że mogliby oni potencjalnie liczyć na korzystne zniżki w ofercie bankowej” – podaje Pekao. Podobne deklaracje jak obecnie, bank składa jednak od kilku lat.

Czytaj więcej

Zmiany kadrowe na GPW. Są nowi członkowie zarządu

Jeszcze gorzej jest z deklaracjami PGE i PKO BP. Biura prasowe obu koncernów na nasze pytania o podejmowane w ostatnich kwartałach lub obecnie działania odpowiedziały tak jak w lutym 2022 r. „Dokonaliśmy przeglądu praktyk polskiego rynku i efektów wdrażanych programów oraz przeanalizowaliśmy potencjalne zainteresowanie. W rezultacie kwestia nie została uznana za priorytetową w aktualnych relacjach z akcjonariuszami, natomiast temat nadal pozostaje przez nas stale monitorowany” – twierdzi biuro prasowe PGE. Powtarza też, że spółka nie przewiduje wprowadzania takiego programu w najbliższym czasie.

Identyczną odpowiedź przed ponad dwoma laty wysłało nam PKP BP, ale wówczas podpisał się pod nią przedstawiciel departamentu komunikacji korporacyjnej. Obecnie napisano, że jej autorem jest dyrektor biura relacji inwestorskich. Obaj przekonują, że bank w swojej działalności koncentruje się m.in. na zapewnieniu wzrostu zysków z powtarzalnych źródeł i w efekcie atrakcyjnych dywidend dla akcjonariuszy. „Prowadzimy również transparentną politykę komunikacyjną z rynkiem. Bank nie wprowadził do tej pory programu lojalnościowego dla inwestorów indywidualnych, analizując możliwości jego wdrożenia oraz doświadczenia kilku spółek, które zdecydowały się na taką ofertę” – stwierdzają.

Polski Holding Nieruchomości informuje, że kwestię ewentualnego przygotowania oferty dla swoich udziałowców umieścił na liście do analizy. Jednocześnie ze względu na branżę i charakter prowadzonej działalności widzi ograniczone szanse na łatwe wprowadzenie modelu lojalnościowego. Mgliste nadzieje na wprowadzenie jakiejś formy bonusów dla akcjonariuszy dają też Azoty. Informują jedynie, że nie wykluczają wprowadzenia takiego rozwiązania w przyszłości. Podobnie sprawa ma się z JSW.

Wprost o tym, że nie zamierzają wprowadzić programów lojalnościowych, mówią Alior Bank i PKP Cargo. – Nie widzimy istotnej wartości dodanej z wprowadzenia programu lojalnościowego dla akcjonariuszy. Naszym zdaniem największą korzyścią dla akcjonariuszy jest wzrost wartości spółki oraz regularna wypłata dywidendy – podaje Joanna Nagierska, menedżer ds. public relations Alior Banku. Dla odmiany PKP Cargo uważa, że bonusy dla udziałowców mogą być narzędziem poprawy relacji. Mimo to żadnych działań w tym zakresie nie podejmuje, co może być spowodowane obecnie trudną sytuacją finansową grupy. Planów dotyczących wprowadzenia programów lojalnościowych nie ma też Bogdanka i Enea.

Programy lojalnościowe Orlenu i PZU to pozytywne wyjątki

KGHM, który jeszcze cztery lata temu informowało, że przygotowuje bonusy dla swoich udziałowców, od pewnego czasu już nie ma takich planów. Dziś podaje, że zajmuje się przeglądem obowiązującej strategii, aby dostosować ją do zmieniających się warunków rynkowych i celów rozwojowych. „Wszystkie decyzje podejmowane muszą być w sposób odpowiedzialny i przemyślany, zawsze mając na uwadze maksymalne wykorzystanie potencjału spółki i grupy gwarantującego długoterminowy sukces KGHM oraz dobro wszystkich jej interesariuszy. Potencjalna oferta dla akcjonariuszy musi więc być wypracowana w oparciu o wnioski i kierunki budowania wartości oraz stanowić optymalną umowę, z której rzeczywiste korzyści miałyby obie jej strony” – przekonuje departament komunikacji KGHM.

Konkretnych odpowiedzi na nasze pytania nie udzieliła GPW. Jej komentarz odnosi się przede wszystkim do całego rynku giełdowego, innych spółek i działalności edukacyjnej prowadzonej przez GPW oraz powołanej do tego celu Fundacji GPW. Jednocześnie giełda przekonuje o wspieraniu każdego projektu, który przyczynia się do ożywienia rynku kapitałowego.

Żadnych odpowiedzi na nasze pytania nie przesłał Tauron. Tymczasem jeszcze kilka lat temu informował, że analizuje możliwość wyjścia z odpowiednią inicjatywą. Co więcej, w 2010 r. koncern wprowadził program lojalnościowy dla inwestorów indywidualnych pod nazwą „Gwarancja niższej ceny”. Korzystały z niego osoby indywidualne, które nabyły akcje spółki w trakcie debiutu na GPW. Oferta zapewniała rabat od 5 proc. do 15 proc. od cen zawartych w taryfach na energię elektryczną.

Spośród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa ciągle funkcjonujące programy lojalnościowe dla akcjonariuszy mają za to Orlen i PZU. „Na koniec czerwca do programu Orlen w Portfelu należało ponad 25 tys. uczestników, co stanowi wzrost o ponad 2,5 tys. uczestników od początku roku. Osoby aktywnie korzystające z rabatów stanowią ponad 72 proc. wszystkich uczestników programu, co w większości wynika z okresu przynależności do programu, który pozwala na uzyskanie uprawnień do zniżek” – informuje zespół prasowy spółki. W ramach przygotowanej oferty można otrzymać na stacjach Orlenu rabaty na zakup paliwa, a także na ofertę pozapaliwową. W 2023 r. blisko 60 proc. transakcji dokonywanych z użyciem karty Orlen w Portfelu dotyczyło oferty paliwowej. W tym czasie uczestnicy zatankowali prawie 7,5 mln l paliwa, a uzyskane przez nich zniżki wyniosły blisko 940 tys. zł. Warunkiem skorzystania z bonusów jest posiadanie minimum 50 akcji spółki. Każdy chętny może za to skorzystać z części edukacyjnej programu.

Aby skorzystać z programu lojalnościowego w PZU potrzeba z kolei co najmniej 100 akcji. Zapewnia on inwestorom indywidualnym atrakcyjny pakiet zniżek na ubezpieczenia majątkowe. „Moje Akcje PZU obchodził będzie dopiero swoje trzecie urodziny. Z uwagi na młody wiek, wciąż obserwujemy roczne przyrosty uczestników na wysokich dwucyfrowych poziomach” – podaje biuro prasowe spółki.

Niektóre firmy pokazują, że paleta zniżek dla akcjonariuszy może być bogata

Programy lojalnościowe dla akcjonariuszy mają też spółki całkowicie prywatne. Answear.com oferuje rabaty, możliwość wcześniejszego dostępu do wybranych kolekcji i porady stylisty. Warunkiem jest posiadane co najmniej 50 akcji. Największym zainteresowaniem niezmiennie cieszą się rabaty na produkty dostępne w sklepie internetowym. Obecnie liczba aktywnych uczestników programu liczy ponad 11 tys. – Odpowiada to liczbie inwestorów indywidualnych, którzy złożyli zapis podczas naszego IPO. Jednocześnie zauważamy duże zainteresowanie programem wśród naszych akcjonariuszy, pomimo że nie podejmowaliśmy szerokich działań promocyjnych – twierdzi Jacek Dziaduś, wiceprezes ds. finansowych Answear.com.

Program dla akcjonariuszy powiązany z ofertą usług ma też cyber_Folks. Spółka, w zależności od liczby posiadanych przez inwestora akcji (minimum 50), daje zniżki na usługi w obszarze wspierania biznesów e-commerce i budowania firm online. – Program dla akcjonariuszy traktujemy jako dodatek i premię, ważne dla nas jest to, że mamy zaufaną grupę inwestorów, którzy identyfikują się z marką i jej kibicują – przekonuje Robert Stasik, wiceprezes cyber_Folks. Dodaje, że obecnie korzysta z niego kilkadziesiąt osób. Spółka notuje jednak regularny przyrost zainteresowanych.

Rozbudowany program z bonusami ma Unimot. Aby do niego wejść, trzeba mieć minimum 100 akcji. W zależności od poziomu uczestnictwa można otrzymać m.in. zniżki na stacjach paliw Avia, rabat na zakup i montaż instalacji zbiornikowej na gaz LPG oraz na gaz do niej tankowany, zniżki na abonamenty partnerskich mediów giełdowych i na ubezpieczenia. Poza tym oferowana jest możliwość uczestnictwa w spotkaniach online z prezesem Unimotu i dostęp do konferencji i materiałów edukacyjnych. „Obecnie pracujemy nad nowym benefitem dla klubowiczów – zniżką w opłatach za studia podyplomowe na Akademii Leona Koźmińskiego, na kierunku Comodity Trading, którego grupa Unimot jest partnerem merytorycznym” – podaje biuro prasowe spółki. Liczby uczestników programu nie podaje. Obserwuje jednak ich stały wzrost.

Najstarszy ciągle funkcjonujący program z bonusami, bo od lata 2020 r., ma firma Tatry Mountain Resorts. Benefity obejmują m.in.: roczne karnety na kolejki linowe i do parków wodnych z saunami, które znajdują się w zarządzaniu spółki.

W tym roku doszło do wielu zmian w zarządach giełdowych spółek, zwłaszcza kontrolowanych przez Skarb Państwa. Ich konsekwencją są m.in. liczne deklaracje nowych prezesów dotyczące podjęcia działań zmierzających do poprawy relacji z akcjonariuszami, i szerzej z wszystkimi uczestnikami publicznego rynku kapitałowego. Dobrym narzędziem do realizacji tego celu mogłoby być wprowadzenie programów lojalnościowych dla akcjonariuszy i inwestorów.

Jeśli faktycznie w najbliższych miesiącach mają się poprawić relacje spółek z otoczeniem, to jednak nie nastąpi to poprzez programy lojalnościowe. Tak przynajmniej wynika z kolejnej naszej ankiety, tym razem przeprowadzonej głównie wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. Wysłaliśmy ją do 15 tego typu podmiotów, z czego w dwóch programy lojalnościowe dla akcjonariuszy już funkcjonowały od kilku lat. Z pośród 13 pozostałych żadna z przekonaniem nie stwierdziła, że podejmuje działania mogące szybko przynieść wymierny efekt.

Pozostało 90% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Giełda
Cień szansy dla WIG20
Giełda
Żabka mocno rozgrzała rynek. IPO już jest sukcesem
Giełda
Niedźwiedzie znów próbują zaatakować
Giełda
Szansa na przełom na warszawskiej giełdzie