Nikkei 225 wzrósł w czwartek o 2,2 proc. i zamknął się powyżej 39 tys. pkt. Tym samym ustanowił on nowy rekord. Poprzedni padł w grudniu 1989 r., czyli tuż przed tym jak pękła bańka na rynku akcji, a gospodarka Japonii pogrążyła się na wiele lat w stagnacji oraz deflacji. W dołku z 2009 r. Nikkei 225 był nieco powyżej 7 tys. pkt. jego odbicie zaczęło się na dobre dopiero w 2012 r. wraz z abenomiką, czyli stymulującą wzrost gospodarczy polityką gospodarczą rządu Shinzo Abe.
Czytaj więcej
Japonia straciła na rzecz Niemiec pozycję trzeciej pod względem wielkości gospodarki świata. Wpadła w recesję w drugiej połowie 2023 r. Tokijski indeks Nikkei 225 bardzo niewiele dzieli jednak od rekordu z 1989 r.
Japońskie akcje w ostatnich miesiącach dawały solidnie zarobić inwestorom. Nikkei 225 w ciągu 12 miesięcy zyskał ponad 40 proc., co plasuje go na 9. miejscu w zestawieniu najmocniej rosnących w tym okresie głównych indeksów giełdowych świata. Od początku 2024 r. wzrósł natomiast o 17,5 proc. i jest na 5. miejscu wśród najlepszych indeksów giełdowych świata. Zdołał wyprzedzić choćby argentyński indeks Merval i zostawił w tyle amerykański Nasdaq Composite. W ciągu ostatnich pięciu lat wzrósł on natomiast o ponad 80 proc.
Czy akcje w Tokio dalej będą rosły?
Jednym z czynników działających na korzyść giełdy tokijskiej jest słaby jen. Dominują tam spółki będące eksporterami, więc osłabienie narodowej waluty zazwyczaj oznacza, że będą one wypracowywały lepsze marże. Notowania japońskiej waluty przekroczyły natomiast w tym miesiącu poziom 150 jenów z 1 dolara. Jen stał się więc najsłabszy od listopada. Jest on też w dłuższym trendzie spadkowym. Rok temu za 1 USD płaciło się natomiast około 135 jenów, a dwa lata temu blisko 115 jenów. Japonia jest obecnie jedynym krajem na świecie, w którym główna stopa procentowa jest ujemna. Wynosi ona minus o,1 proc. i nie była zmieniana od 2016 r. Tymczasem inflacja konsumencka w Japonii jest powyżej dwuprocentowego celu wyznaczonego przez Bank Japonii. W ostatnich miesiącach hamowała ona jednak i w grudniu zeszła do 2,6 proc.
Czytaj więcej
Bank Japonii utrzymał swoją główną stopę procentową na poziomie minus 0,1 proc. Nie wprowadził też zmian w polityce kontroli krzywej rentowności obligacji. Utrzymał też inwestorów w niepewności, co do przyszłej podwyżki stóp.