Spółki giełdowe będą musiały zamieszczać w komunikatach dla pełnomocników i w innych informacjach tabele wynagrodzeń członków kierownictwa i wyników finansowych z ostatnich 5 lat finansowych. Ponadto będą zobowiązane do jasnego opisania zależności każdego wyniku finansowego na wynagrodzenie prezesa względem innych członków kierownictwa.
Takie postępowanie ułatwi akcjonariuszom ocenę procesu decyzyjnego w spółce giełdowej pod kątem polityki wynagradzania kadry kierowniczej, co inwestorzy uznają od dawna za wartość - ogłosił w komunikacie szef SEC, Gary Gensler. - Ta ostateczna zasada przewiduje nowe, bardziej elastyczne informacje, które pozwolą firmom opisać wyniki finansowe uznane za najważniejsze przy ustalaniu, ile ma zapłacić szefom - dodał Gensler.
Spółki giełdowe będą musiały podawać całkowity zwrot dla akcjonariuszy, całkowity zwrot dla akcjonariuszy w grupie porównawczej, przychody netto i wybrany dowolnie przez spółkę miernik wyników finansowych - ogłosiła SEC. Mniejsze spółki - o kapitale akcyjnym 250 mln dolarów w wolnym obrocie albo o kapitale do 700 mln i przychodach do 100 mln rocznie - będą mieć bardziej ograniczone wymogi w zakresie ogłaszania takich informacji.
SEC wprowadziła nowy wymóg, bo administracja Bidena chce skłonić spółki giełdowe do informowania o warunkach pracy, polityce płacowej, o zatrudnianiu nowych ludzi i sposobach ich trzymania u siebie. Skarżyli się na to inwestorzy i rzecznicy pracowników, którzy chcieli od dawna więcej wiedzieć, jak takie spółki motywują do lepszej pracy pracowników wszystkich szczebli, kończąc na szefach. Nie zawsze było tak, że najwięcej zarabiający prezesi kierowali najbardziej efektywnymi firmami - pisze Reuter.
Nowa zasada zacznie obowiązywać po 30 dniach od opublikowania jej w Rejestrze Federalnym. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to nastąpi.