W czwartek większość europejskich indeksów zakończyła dzień na czerwono, a WIG20 spadł o 2,2 proc. Na początku piątkowej sesji indeks blue chips rośnie z kolei o 0,5 proc., do 2246 pkt. Najmocniej wyróżnia się LPP, którego akcje drożeją o ponad 2 proc. Wiceliderem zwyżek jest JSW z wynikiem 1,1 proc.
Indeksy małych i średnich spółek również świecą na zielono. mWIG40 rośnie o 0,3 proc., a sWIG80 o 0,2 proc.
Na zagranicznych parkietach widać obawę inwestorów o wpływ tzw. indyjskiego wariantu koronawirusa na perspektywy globalnej gospodarki. W tym otoczeniu inwestorzy zaczęli lokować kapitał w aktywa uważane za bezpieczną przystań, jak np. amerykańskie obligacje. W efekcie, rentowność 10-letnich papierów USA znalazła się na poziomie nienotowanym od lutego.
- Awersja do ryzyka wisi w powietrzu – powiedział Rodrigo Catril, analityk National Australia Bank.
W takim otoczeniu sesja na Wall Street nie mogła zakończyć się na plusie. S&P 500 spadł o 0,9 proc., a Nasdaq i Dow Jones spadły po 0,7 proc.