Po mocnej czwartkowej przecenie w piątek indeksy na europejskich giełdach zyskiwały na wartości. WIG20 oscylował w okolicach 2240 pkt. Z naszych szacunków wynika, że „teoretyczna" wartość indeksu, bazująca na najnowszych rekomendacjach, wynosi 2372 pkt, co daje szansę na 6-proc. wzrost.
Już na początku tego roku widać było, że lokomotywy wcześniejszych zwyżek – czyli Allegro, Mercator Medical czy CD Projekt – dostały zadyszki. I choć teraz pojawiają się głosy, że już pora, by wróciły do łask inwestorów, to fundamentalnych przesłanek ku temu nie widać.
W przypadku Allegro w ostatnich dniach byliśmy świadkami ciekawej sytuacji. Akcje drożały przez siedem sesji z rzędu, mimo braku informacji uzasadniających te zwyżki.
– Inwestorzy mogą dyskontować lepsze zachowanie rynku e-commerce już po otwarciu gospodarki. Pierwsze tygodnie wskazują na kontynuację wzrostu, mimo bardzo wysokiej bazy z zeszłego roku – ocenia Dominik Niszcz, ekspert Trigona DM. Po ostatnich zwyżkach kurs niemal zrównał się z ceną docelową wyznaczoną przez to biuro.
Z kolei w przypadku CD Projektu zdaniem Macieja Kietlińskiego, eksperta z Noble Securities, czynnikiem, który mógłby wesprzeć notowania, byłaby na przykład zapowiedź „Wiedźmina 4" lub jasna deklaracja dotycząca premiery płatnych dodatków do „Cyberpunka" czy wersji multiplayer. Natomiast długoterminowo nic tak nie pomoże spółce jak systematyczna naprawa błędów w „Cyberpunku". Czas pokaże, czy impulsem do zwyżki będzie zbliżająca się premiera gry „Wiedźmin: Pogromca Potworów", wykorzystującej technologię rzeczywistości rozszerzonej. Tytuł zostanie wydany 21 lipca.