Indeks spółek technologicznych w czwartek rósł, kontynuując dobrą passę. Zwyżki przybrały na sile w ostatnich tygodniach.
– WIG-informatyka słusznie jest na wysokich poziomach, gdyż spółki IT to w większości beneficjenci pandemii i przyspieszenia cyfrowego. Pomimo wysokich kursów cały czas widzę potencjał w wielu podmiotach – mówi Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz Haitong Banku.
WIG-informatyka od lokalnego minimum z października wzrósł o ponad 30 proc. Ale zarazem jest to wzrost poniżej szerokiego rynku, bo w tym samym czasie WIG zyskał ponad 50 proc. – Pomimo tego w krótkim terminie nie widzimy przesłanek, aby WIG-informatyka nadrobił tę dysproporcję – komentuje Szymon Nowak, analityk BM BNP Paribas BP. – Za dwie trzecie indeksu odpowiadają trzy spółki: Asseco Poland, LiveChat i Comarch. Do wszystkich trzech posiadamy obecnie w krótkim terminie neutralne nastawienie pomimo długoterminowych pozytywnych perspektyw – dodaje Nowak.
W jego ocenie zwyżki z ostatnich miesięcy sprawiły, że kursy w pełni uwzględniają już optymistyczny scenariusz wynikowy, co sprawia, że potencjał do utrzymania dynamicznego trendu wzrostowego jest niski.
– W średnim terminie nadal widzimy jednak największy potencjał do rozwoju spółek zaangażowanych w rozwiązania SaaS (oprogramowanie jako usługa – red.), które dynamicznie rozwijają się w ujęciu globalnym – mówi Nowak. Dodaje, że są to m.in. LiveChat, debiutujący ostatnio Shoper, mniejsze Brand24 czy R22. Na tę ostatnią firmę wskazuje też Haitong Bank. Jego zdaniem ciekawym podmiotem jest również Vercom (z grupy R22), który niedawno informował o zrealizowaniu przejęcia.