Tłuste koty rosyjskiego parlamentu wzbogaciły się w czasie pandemii

Dziesięciu najbogatszych rosyjskich parlamentarzystów ma dochody większe aniżeli wynosi roczny budżet 13 regionów Rosji. Najbogatszy zarobił w rok równowartość 440 mln zł.

Aktualizacja: 07.07.2021 14:30 Publikacja: 07.07.2021 13:51

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

W Rosji parlamentarzysta tak na szczeblu federalnym, jak i regionalnym może być jednocześnie biznesmenem i ta relacja bardzo korzystnie wpływa na sytuację materialną deputowanych i senatorów. Choć w pandemicznym roku 2020 Rosjanie zubożeli średnio o 10 procent, gospodarka ledwie zipała, to rosyjscy posłowie i senatorowie powiększyli swój majątek, wynika z rankingu 100 najbogatszych urzędników i deputowanych „Forbesa”. Cała setka zarobiła 75,9 mld rubli (3,9 mld zł) – o 10,1 mld rubli więcej niż rok wcześniej.

Wśród tej setki łączne dochody pierwszej dziesiątki osiągnęły 43,7 mld rubli i okazały się większe niż roczny budżet 13 regionów Federacji Rosyjskiej z populacją prawie 6 mln osób.

Są to Żydowski Okręg Autonomiczny (budżet 17,09 mld rubli), Karaczajo-Czerkiesja (30,91 mld rubli), obwód Kostroma (40,211 mld rubli), Nieniecki Okręg Autonomiczny (24,949 mld rubli), region Oryol (41,408 mld rubli), Republika Adygei ( 31,566 mld rubli), Republika Ałtaju (20,206 mld rubli), Inguszetia (33,747 mld rubli), Kałmucja (21,026 mld rubli), Republika Mari El (41,456 mld rubli), Osetia Północna (40,041 mld rubli) i Chakasja (43,235 miliard rubli).

Najbogatszym parlamentarzystą Rosji w rankingu Forbesa okazał się deputowany zgromadzenia ustawodawczego obwodu czelabińskiego i prezes firmy Jużuralzolot Konstantin Strukow. Według deklaracji dochody jego rodziny w 2020 roku wyniosły ponad 8,6 mld rubli (440 milionów złotych) i wzrosły o 68 proc., czyli 3,5 mld rubli w porównaniu z rokiem poprzednim.

Na drugim miejscu był zastępca zgromadzenia ustawodawczego Terytorium Kamczatki Igor Jewtuszok z dochodem przekraczającym 7,7 mld rubli (400 mln zł), z czego 2,7 mld rubli miała zarobić jego żona. Jewtuszok był również w stanie znacznie się wzbogacić w ciągu roku - dochód jego rodziny wzrósł o 2,2 miliarda rubli.

O tym jak się w Rosji tworzą parlamentarne fortuny świadczy przykład lidera zeszłorocznego rankingu - deputowanego sachalińskiej dumy obwodowej Dmitrija Paszowa, który spadł na trzecie miejsce, choć zwiększył dochody z 6,2 do 6,3 mld rubli.

W marcu Paszow, uważany za współpracownika zbiegłego biznesmena Olega Kana, zwanego „krabowym królem”, został aresztowany pod zarzutem niezapłacenia należnych opłat celnych. Paszow siedzi areszcie, jego karę pozbawienia wolności przedłużono do 14 sierpnia.

W Rosji parlamentarzysta tak na szczeblu federalnym, jak i regionalnym może być jednocześnie biznesmenem i ta relacja bardzo korzystnie wpływa na sytuację materialną deputowanych i senatorów. Choć w pandemicznym roku 2020 Rosjanie zubożeli średnio o 10 procent, gospodarka ledwie zipała, to rosyjscy posłowie i senatorowie powiększyli swój majątek, wynika z rankingu 100 najbogatszych urzędników i deputowanych „Forbesa”. Cała setka zarobiła 75,9 mld rubli (3,9 mld zł) – o 10,1 mld rubli więcej niż rok wcześniej.

Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm