Margo Brodie z sądu rejonowego w Brooklynie opublikowała 88-stronicowe uzasadnienie swego wyroku wydanego trzy dni wcześniej w sprawie ugody emitentów kart kredytowych i debetowych Visa i Mastercard z ponad 12 milionami sprzedawców, którzy wystąpili do sądu z zarzutem, że opłaty pobierane przez te firmy za używanie ich kart są za wysokie, a firmy te zachowują zbyt dużą kontrolę nad transakcjami opłacanymi tymi kartami.
Podczas sesji na początku tygodnia sędzia Brodie stwierdziła, że chyba nie zgodzi się na tę ugodę i odrzuciła wniosek części handlowców, głównie właścicieli małych sklepów, wydania wstępnej zgody. Ugoda przewidywała obniżenie opłat za korzystanie z kart kredytowych i debetowych ponoszonych przez handel o łączne 30 mld dolarów.
Pani sędzia uznała jednak w uzasadnieniu wyroku, że szacowane oszczędności handlu w wysokości 6 mld dolarów rocznie są śmiesznie małe w porównaniu z ocenami 100 mld dolarów opłat jakie zostały zapłacone w 2023 r. obu emitentom kart. Według raportu firmy Nilson, obaj emitenci uzyskali z tych opłat w 2023 r. ok. 72 mld dolarów. Opłaty te zapewniają też korzyści bankom i innymi emitentom kart, którzy zamieniają uzyskanie środki na programy nagród, zachęcając konsumentów do dalszego wydawania pieniędzy — pisze Reuter.
Czytaj więcej
Opłaty za wypłatę gotówki z bankomatów dla operatorów urządzeń nie zmieniły się w Polsce od kilkunastu lat. A powinny, bo rosną koszty np. utrzymania urządzeń – argumentują firmy, które świadczą taką usługę.
„Bez dowodów na rentowność firm Visa i Mastercard sąd nie może z całą pewnością orzec, że oskarżeni są w stanie wytrzymać surowszy wyrok, ale dowody wskazują, że byliby w stanie wytrzymać znacznie surowszy wyrok” — napisała sędzia w uzasadnieniu.