Poinformowała o tym w niedzielę szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. „Paraliżujemy aktywa rosyjskiego banku centralnego. To zamrozi jego transakcje. A to z kolei uczyni niemożliwym zachowanie płynności przez bank centralny Rosji” – ogłosiła szefowa KE na portalu społecznościowym.
Przypomniała, że pewna liczba rosyjskich banków zostanie odłączona od systemu SWIFT. „To uniemożliwi im pracę na całym świecie i skutecznie zablokuje rosyjski eksport i import” – powiedziała Ursula von der Leyen.
- Stany Zjednoczone wraz ze swoimi sojusznikami nałożą sankcje na wszystkie rezerwy walutowe banku centralnego Federacji Rosyjskiej o wartości 630 miliardów dolarów - potwierdził wysoki rangą urzędnik Białego Domu na briefingu, dodając, że zablokuje to bankowi centralnemu walutowe interwencje na rynku.
Na dzień 1 lutego Bank Rosji miał w rezerwach złoto-walutowych równowartość 630,2 mld dol., w tym 113,5 mld dol. z części płynnej Funduszu Narodowego Dobrobytu. To tam trafiają dochody z eksportu ropy i gazu i stąd finansowana jest rosyjska agresja na Ukrainę.
Co istotne - prawie połowa rezerw (311,2 mld dol.) jest ulokowana w zagranicznych papierach wartościowych, jedna czwarta (151,9 mld dol.) na depozytach w zagranicznych bankach komercyjnych i centralnych.